reklama
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Roxannka - a wcześniej Patryk ulewał dużo jak był młodszy? U nas mały od początku chlustał mlekiem, baaardzo dużo ulewał. Non stop w śliniakach chodził, praliśmy po kilka dziennie i po 2 tyg. uzywania śliniak był do kosza bo śmierdział, więc hurtowo szły, a ja tylko biegałam ze szmatą i podłogę ścierałam. O tym że z mężem non stop obrzygani chodziliśmy to już nie wspomnę Potem jakoś jak mały skończył pół roczku to ulewanie się zmniejszyło. Teraz też po jedzeniu jeszcze uleje troszkę, ale już nie za każdym razem i nie takie ilości jak wcześniej. Teraz to tak że mu poleci po brodzie, a nie chluśnie na podłogę i zrobi plamę o średnicy 30-40 cm. No i jak pełzna na brzuszku, albo siedzi to też często mu troche poleci, no ale to podobno normalne, bo w końcu brzuszek ma uciskany. Jeśli to tylko w takich sytuacjach to ja bym się nie przejmowała. No i jeśli wcześniej jakoś strasznie nie ulewał to raczej nie ma żadnego refluksu czy czegoś w tym rodzaju, bo to jest od urodzenia, a jak na początku nie było to potem się już nie zrobi.
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
nice, dzięki kochana :* no on wcześniej troszke ulewał, ale nie jakoś tak żeby nas to martwiło, na ogół przy odbijaniu mu mniej lub więcej mleczka poleciało. W sumie teraz to tak mocno zaczął ulewać odkąd opanował obroty i pełzanie, on się bawi na podłodze a ja ze szmatą latam. Wiem, że uciska mu sie brzuszek i dużo się rusza, ale jakoś martwi mnie ilość i że po 3h jeszcze mu się jedzonko nie ułożyło :/ No sama nie wiem, spytam dzisiaj alergolog przy okazji bo ona też pediatra, zobaczymy co powie
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Roxanka u nas jak mały bardzo intensywnie przewracał się na brzuszek i na odwrót, potem jak zaczął pełzać po podłodze to zaczął dość tak ulewać i też trzeba było chodzić i wycierać po nim. Nawet właśnie po 3-4h po posiłku.
Teraz już mu to minęło, raczkuje pełną parą, wstaje przy wszystkim co się da i czasem tylko jakąś kropkę kefirku ma na brodzie
Może u Patryka to też minie i jest to spowodowane większą aktywnością ruchową.
Teraz już mu to minęło, raczkuje pełną parą, wstaje przy wszystkim co się da i czasem tylko jakąś kropkę kefirku ma na brodzie
Może u Patryka to też minie i jest to spowodowane większą aktywnością ruchową.
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
mała mi, dzięki no właśnie licze na to że to tylko przez wzmożoną ruchliwość i ucisk na żołądek może doszukuje się problemu tam gdzie go nie ma :/ W każdym razie dzisiaj alergolog nie widziała w tym nic nie pokojącego, podobnie jak mój pediatra. Będę go obesrwować i po cichu licze że jak wkońcu wystartuje z raczkowaniem to się troche uspokoi ... przynajmniej ulewanie
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Myślę, że z czasem to ulewanie się zmniejszy. Przemek też na początku pełzania większe ilości ulewał, teraz już mniejsze. Może mięśnie brzuszka się wzmocniły i bardziej 'chronią' żołądek. Trzymam kciuki, żeby już niedługo mu przeszło to całkowicie :-)
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
Roxi u nas było podobnie jak u Małej mi i sie ustabilizowało. teraz nawet nie pamiętam kiedy mała ostatnio ulała. Wierze w to, że u Was też to ulewanie jest wynikiem wzmożonej aktywności małego
reklama
Podziel się: