reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

reklama
dziewczyny... aż mi ciarki przeszły przez plecy. bardzo współczuję :-( i tulę... wiecie co? ja chyba na prawdę powinnam dziękować, że udało mi się zajść w ciążę za "pierwszym podejściem" i nic złego się nie przytrafiło w ciąży.
 
Makuc Malutka i Kania gorąco ściskam,wiem jakie to straszne,ja przechodziłam to w 27tc i jak to czytam wszystko to mi wracają te straszne wspomnienia,buziaki
 
Ostatnia edycja:
No straszne jest przede wszystkim to, że nas tak dużo. Ja miałam "przymusową skrobankę" w 11t.c. :-(.
Do dzisiaj mam psychiczne blizny, tym bardziej, że wcześniej długo się staraliśmy, a o dzidziusiu wiedzieliśmy od 3 t.c.
Dzięki Bogu za Olka.
 
Makuc...az nie wiem,co powiedziec...to wprost nieludzkie,co Ci zrobili...:sad::no2:.Mocno przytulam...
Kania,Efa,Malutka,Renataborysek- Was też...
A mi kiedys wróżka powiedziała (dawno to było,jeszcze chłopcy byli mali) "masz dwóch chłopców.Jeszcze miała byc dziewczynka,ale ona sie nie urodzi." Jak byłam w ciąży z Amelką,to od razu wiedziałam,że to ta dziewczynka.I ...nie wierzyłam,ze ją urodze.Dopiero w czerwcu,jak juz była na tyle duża,ośmieliłam się jednak uwierzyć i sie cieszyć.No i mam moje słoneczko:happy2:.
A cała reszta wróżby sie sprawdziła....
 
Efa współczuję, szczerze mówiąc jak spotkało mnie coś takiego myślałam ze jestem z tym sama, teraz widzę że nie... ale szczęście Nas spotkało, że możemy się teraz cieszyć takimi szkrabkami :-)
Happy i dobrze, ze uwierzyłaś, a wróżby trzeba naprawdę traktować z przymrużeniem oka;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beti a ja znowu miałam tak że po tych strasznych przejściach z pierwszą ciąża tak się bałam cały czas że coś będzie nie tak że chyba az do 7 m-ca ciąży bałam się cokolwiek kupić dla boryska,nawet jednych małych skarpeteczek bałam się kupić,dopiero pod koniec lata jakoś mi trochę przeszło i mimo tego że wszystkie badania były ok,bo było ich mnóstwo-genetyczne,testy potrójne itp,cały czas się bałam okropnie.
 
Do góry