Dzięki kochane. No z małym nie za dobrze. W nocy miał ponad 39 stopni. Kupek nie robi dużo ale rano jak zrobił to znowu rozwolnionko. No i pić za bardzo nie chce i w związku z tym mało sika. Boję się odwodnienia. Wydaje mi się że to wirus jakiś prędzej niż ta niestrawność. Mleko mieszałam 1 z 2. A czy mam wystarczająco mleka w piersiach? Nie wiem. W tej chwili mam flaki. Eh. Malutki teraz zasnął, jak się obudzi będę wmuszała w niego picie i ten lek na żołądek. Wczoraj nie chciał syropu na zbicie gorączki. Jak mu na siłę dałam to tak zaczął wymiotować że szok. Pierwszy raz w życiu. Aż się zakrztusił. Chyba osiwieję z nerwów. Zobaczę jak dalej będzie. Najwyżej lekarza wezwę do domu.
reklama
cass
Fanka BB :)
Malutka, zbijaj gorączkę czopkami jak mały wymiotuje, mieliśmy to samo 2 tyg. temu, mała wymiotowała po każdym syropie. A to że mało siusia to naturalne przy gorączce bo dużo wody wyparowuje. Kup małemu elektrolit w aptece, dodaje się to do wody i podaje małymi łyczkami do picia, zapobiega odwodnieniu.
Nie chce pić.
malutka kup w aptece floridal baby albo orsalit dla dzieci ,są smakowe, i nawadniają dobrze organizm,nasza miała też wirusa żołądkowego i ogólnie pić nie chciała,ale dawałam jej smak bananowy i zaczęła ładnie pić,koniecznie zamów wizytę!!!
ORS jest chyba z hippa, to ten kleik marchewkowy chyba na biegunki;-)
Zamówiliśmy wizytę ale u innego lekarza. Zobaczymy co powie. Mały prawie nic nie je. Ciumka cyca ale moje piersi odzwyczaiły się od produkcji takiej ilości więc raczej się nie najada. Nie chce pić :/ Normalnie wypija herbatkę a teraz zaciska usta. Na kleik ryżowy krzywił się strasznie i wreszcie zwrócił :/ Prawie ciągle śpi. Bidulek. I do tego wszystkiego jeszcze katar który mu strasznie przeszkadza.
dorisday2512
Fanka BB :)
malutka strasznie mi przykro ,ze Bartolini taki chory. Jak nie chce pic nic z butelki to dawaj strzykawką, bo jak się odwodni to wylądujecie w szpitalu . Wiem ,ze bardzo się martwisz . Mam nadzieję ,ze jednak szybko mu minie. Buziaki dla niego i Ciebie też !!!
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Malutka - na początku gratulacje dla Bartusia z okazji 7 miesięcy :-)
No biedny maluszek, tak się męczyć musi. Życzę Wam żeby szybko przeszedł ten wirus. Dobrze, że zamówiłaś wizytę. No i Cass dobrze napisała z tymi czopkami na gorączkę, bo jak wymiotuje to ciężko mu jakiś lek dać. Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normy jak najszybciej!
No biedny maluszek, tak się męczyć musi. Życzę Wam żeby szybko przeszedł ten wirus. Dobrze, że zamówiłaś wizytę. No i Cass dobrze napisała z tymi czopkami na gorączkę, bo jak wymiotuje to ciężko mu jakiś lek dać. Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normy jak najszybciej!
reklama
