reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

madlein ja tam się nie do końca zgadzam. moje dziecko na początku miało akurat ogromne zaparcia po bebilonie pepti i pani dr powiedziała, że to normalne, bo jest on również dla dzieci, które mają rozwolnienia i takie problemy brzuszkowe właśnie.
po drugie uważam, że akurat każde mleko jest inne i producenci po coś umieszczają tę rozpiskę na etykietce.
moje dziecko wg tego schematu powinno jeść 6xdziennie. a to jest w większości jego dni niemożliwe. to co miałabym robić - budzić go w środku nocy, żeby zjadł?
schemat jest dla mleka bebiko
 
reklama
dziewczyny mam problem z moją małą Wikusią;( nie chce leżeć na brzuszku. Jak tylko ją położę to od razu jest płacz. Przez to nie ćwiczy podnoszenia główki. Jak to wygląda u Waszych dzieciaczków? Trzymają ją sztywno główki?

Witaj w klubie... moja Córcia- też Wikusia (;-)) nienawidzi wrecz lezenia na brzuszku ;/ i tylko Ja położę i płacze. Ponoć inny sposób to kładzenie dziecka na sobie i siedzenie w pozycji półleżącj, ale u nas i to nie przechodzi.. a lekarz kazał Ją kłąść dużo, bo i bioderka mamy niedojrzałe.. I też mnie to trapi :-(
 
guzik82- miałam ten sam problem, Zuza jak tylko lądowała na brzuszku to był płacz i zgrzytanie dziąseł ;) ale ostatnio wzięłam ją na sposób i działa :) mianowicie... rozbieram ją do gołego :D (Zuzka uwielbia mieć gołe nóżki, na największy płacz pomaga zdjęcie śpiochów- cisza i uśmiech gwarantowane w 3 sekundy). Jak ją tak kładę to przez jakieś 5-10 min uda się jej poleżeć bez płaczu :) a wieczorem czasem i 15 min wytrzyma, ale wieczorem robimy sobie masaż Schantala, to może to ją też dodatkowo rozluźnia.
Zrobiłyśmy taką transakcję wiązaną- ona się cieszy z gołych nóg, ale zgadza się poleżeć na brzuchu. Rośnie mi licytatorka ;p
 
Krzyś dużo na brzuszku leży głowę zadziera aż milo ale to M go nauczy spać na brzuchu i czasem to jedyna forma spania w dzień, jak mu głowa opadała jeszcze to się złościł ale teraz to potrafi tak i 20 min w łóżeczku leżeć i patrzeć na zabawki a potem odlatuje i jak śpi to tez bez problemu głowa kręci jak mu wygodnie.
 
Dzisiaj udało nam się poleżeć na brzuchu dwa razy po jakieś 2 min, płaczu nie było tylko marudzenie;) Spróbuje jeszcze ją kłaść na moim brzuchu tak jak radzicie, może to jakiś sposób na nią będzie. Dzisiaj wieczorem mam wizytę u pani doktor, która zajmuje się rehabilitacją dzieci, więc zobaczymy co powie. Nasza pediatra zauważyła też, że Wikusia woli trzymać główkę na jedną stronę. Przestawiłam jej łóżeczko, żeby dochodzić do niej od tej strony co nie lubi i bodźcuje ją zabawkami. Może też dlatego nie chce leżeć na brzuchu.
 
Natolin zależy jak na to patrzeć. W szpitalu bardzo dobrze ustalili małemu karmienia i wierzę w to co mówią. Najbardziej adekwatną do schematów żywieniowych rozpiskę podawania mleka znajdzie się na mleku NAN. Enfamill i Nutramigen w porównaniu do tego to jakaś żenada co piszą. Ale każde dziecko jest też inne, mój pochłaniał tyle ile pisało na puszce, ale połowę wylewał, także bez różnicy.
Jednak dalej zostajemy przy karmieniu co 3h. Małemu nie pasują 4h odstępy i doliczyłam się, że z przerwą nocną zamiast więcej, dostawałby mniej mleka przez cały dzień niż w chwili obecnej. Jak mu tak dobrze i brzuszkowi nie szkodzi to niech tak pozostanie.
A co do Bebilonu pepti i Nutramigenu nie zgodzę się. To jest mleko dla skazowców, dzieci z problemami kolkowymi, brzuszowymi i zaparciami.
Reguluje pracę jelit, łatwiej się trawi i rozluźnia kupki.
Ale tak jak wspomniałam każde dziecko inaczej reaguje.
 
reklama
Do góry