reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

o tym co nas gryzie,raduje ...czyli pogaduchy o wszystkim i o niczym!!!

Macie racje, zazwyczaj ludzie przygladają sie, a nikt nie ustąpi miejsca. Ale miałam również kilka miłych sytuacji: niedawno młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca w tramwaju, a w markecie to ekspedientka poprosiła mnie do kasy, bo była duża kolejka. No i jak ide do lekarza to też nie musze stac w kolejce. Pomimo ze jest kolejkowicz i kazdy ma swoj numerek do recepcji, panie z recepcji podchodza i proszą mnie w pierwszej kolejności, to samo przy pobieraniu krwi (no ale to w końcu prywatna klinika....)
 
reklama
A ja to teraz staram się unikac komunikacji zbiorowej bo mnie szlak trafia jak się niektóre baby gapią- jak na jakieś dziwactwo ( ja nie wiem czy one nigdy w ciąży nie były), a i ten ścisk i przepychanki mnie przerażaja.
Do marketów to jeżdzę tylko tych gdzie są kasy z pierwszeństwem dla kobiet w ciaży i sprawa załatwiona, chociaż wiadomo zawsze się jakaś....znajdzie co będzie stękac i marudzic, że jeje się to nie podoba ale wbijam w takich ludzi:tak:
 
ja tak teraz z innej beczki....
oglądałam dziś rano super program o ciąży, gdzieś około 11.Było wszystko od poczęcia do narodzin, nawet poród pokazali od tej strony co lekarz widzi.....już sie boję!Coś okropnego:tak: ;-) ta główka taka duża!:szok:
 
Najgorsze są stare baby - tylko się głupkowato patrzą, aż szyje wykręcają na wszystkie strony :wściekła/y: choćby nigdy nie widziały kobiety w ciąży.
Ale to są nieliczne wyjątki (przynajmniej w moim przypadku) i nie chodzi mi tutaj o przepuszczanie w kolejce czy w autobusie tylko o takie gapienie się na ulicy czy w sklepie. Ostatnio jedna babka w sklepie jak stałam przy kosmetykach i sobie oglądałam (i ona zresztą też) to tak się we mnie wgapiła jakbym naprawde była jakimś dźiwolągiem :confused: i jeszcze gdyby to robiło dyskretnie - no ale co miałam jej język pokazać hihi.
Albo ide sobie ulicą a jedna pani idzie z naprzeciwka i mnie mierzy to na mnie to na brzuch spogląda tak, że aż jej oczy z orbit nie wylazły hehehe.
Ale powiem Wam że tak ogólnie to większość jest bardzo miła - szczególnie dziewczyny w moim wieku.
 
Kasira też to oglądałam na programie 2 leciało. I też sie już boję - przecież te dzieciątka takie malutkie i delikatne a muszą tyle się namęczyć wychodząc z brzusia. Ale jak już cała dzidzia wyszła i zaczęła płakać to ja też się pobeczałam - niech już będzie ten kwiecień :-)
A co do filmików to w gazecie RODZICE (od 10 stycznia) jest płytka z filmem 52 minutowym "Fascynujące narodziny życia" - ponoć film ten został obsypany nagrodami na wielu międzynarodowych festiwalach.
Oprócz tego filmu jest tez bajka 75 minutowa "Romeo i Julia złączeni pocałunkiem"
Ja sobie kupiłam ale jeszcze nie oglądałam bo dvd mam w naprawie do poniedziałku. A gazetka kosztuje 6,50 więc sie raczej opłaca.
 
Ja tez ogladalam ten program gdzies od polowy! I tez sie boje....
Sami a ogladalas ta plytke z Rodzicow? Mi mamam kupila, ale jeszcze jej nie widzialam. warto?

Czy ktoras tu w kiwetniowek jest z Warszawy? zastanawiam sie nad wyborem szpitala i jakos ciezko mi idzie.
A wam?
 
Niczka ja jeszcze nie oglądałam tego filmu, bo dvd mam w naprawie ale ponoć jest barddzo fajny i napewno warto go obejrzeć ;-)
 
mi tez sie ludziska gapia na brzucho, ale musze powiedziec ze jest w tym cos fajnego bo oni sie zawsze usmiechaja tak jakby chcieli powiedziec: gratuluje tego szczescia co nosi je pani w sobie,
tak pozytywnie raczej, albo pytaja wprost czy jestem w ciazy, ludzie z bloku, albo na kursie jak jestem, i zawsze jest ten sam zestaw pytan: czy to pierwsze dziecko i ktory to miesiac albo kiedy mam termin, czasem jak mi sie nie chce odpowiadac tego samego to mowie ze jestem poprostu gruba a nie w zadnej ciazy:-p
 
reklama
M Ktosia ja tylko miałam może takie 3 przypadki z tymi babkami a tak jest podobnie jak u ciebie tzn. ogólnie uśmiech itp. i też ludzie z bloku podchodzą do mnie np. jak chodze sobie z pieskiem i się pytają czy jestem w ciąży, kiedy mam termin, jak się czuje itp. :-) Ogólnie jest bardzo milutko :-D :laugh2: :-D
 
Do góry