O i dla maluszka ( żywienie, rozwój, akcesoria)

[hogata]

moja dzidiza tez turla sie jak szalona. Dokładnie jak napisała asiulka Na pleckach lezy jak jest zmeczona albo spiaca.
ostatnio zaczeła sie w nocy przekrecac na brzuch i tak spi. Ma tak której z waszych dzieci?

 

[April]

Hej
hogata moja Julia to nadal na tym samym etapie, ale słyszałam , że dzieciaczki przekręcaja sie na brzuch i jeszcze podkurczaja nózki i tak śpią. Ciekawe co ale c\zy im jest wygodnie. Śmisznie to musi wyglądać. Czy twoja mała tez przyjmuje taka pozycję.
Dziś Moja Julka próbowała złapać się za nóżkę i przekręciła się na bok może to jakiś etap w obracaniu się.
A swoja droga ciekawe jak róznie dzieci rozwijaja swoje umiejętności i w jak różnym okresie.
Czekamy cierpliwie a może będzie tak jak pisała Agatka że pominie ten etap.
Pozdrawiam

 

[Rita78]

witam,
Wojtek też się jeszcze nie przekręca. wydaje mi się, ze bardzo by chiał ale po prostu jeszce nie potrafi. Udaje mu sie na razie tylko przewrócić na boczek. Wojtek uwielbia leżeć na brzuchu i tak się wysoko podnosi, ze szok. Czasami opiera sie tylko na dłoniach i na biodrach. na wątku dzieci czerwcowych widziałam zdjęcie dziecka które już miała pozycje jak do raczkowania . I stópek do buzi jeszcze nie wkłada. Pioszecie, ze potem trudno dziecko upilnować i nie ma jak pieluchy założyć ale ja i tak już bym chciała zeby się kulał. Za to w pozycji na brzuszku obraca się jak wskazówki zegara do okoła własnej osi. I siedzieć też lubi. Z pozycji podpartej (czyli np leżąc na leżaczku) umie się podnieść do siadu siłą mięśni brzucha przytrzymując się przy tym za pałąk.

 

[April]

Rita78 nasza Julia nadal sie nie obraca, piszesz że Twój synek siada, naszą jeszcze trzeba podtrzymywać. Za to od przedwczoraj zaczęła wkładać nóżki do buzi a przynajmniej usilnie stara sie to zrobić, czasami ciągnie za skarperę ale najlepiej wychodzi jek jest naga to wtedy wyprawia te cuda z nogami.

 

[PaulaC]

Mój Szymek też się jeszcze nie obraca pomimo, że by chciał. Przynajmniej tak to wygląda.
Dzisiaj nawet się obrócił z brzuszka na plecki.
Nóżki chwyta i ciągnie do siebie, ale do buzi ich nie wkłada- woli się bawić w dotykanie ich rączkami.
W wannie kiedy sadzam go w foczce podnosi się do siadu siłą mięśni brzuszka, za to nie podciąga się w łóżeczku. Stara się pełzać i obracać w okół własnej osi, ale jakby pupa za ciężka była.
Podpierając się z przodu rączkami siedzi przez chwilę samodzielnie.

 

[PaulaC]

Hmmm no to muszę skorygować poprzedniego posta bo dzisiaj wieczorem Szymek bawił się na macie i najpierw 5 razy z rzędu obracał się na boczki i spowrotem na plecki, a za kolejnym razem obrócił się z pleców na brzuszek, potem mu się znudziło. więc wziełam go do siebie, ale zaraz odłożyłam go na matę i po raz kolejny obrócił się z plecków na brzuszek.
No, a dziś rano tak jak Wam wspomniałam obrócił się z brzuszka na plecki.
Czyli mogę po cichu napisać, że zaczął się u nas sezon na obroty.

 

[hogata]

PaulaC gratulacje - tak po cichu ....a tak z innej beczki czy twoj synek jest z 15 czerwca ?

 

[PaulaC]

Tak Hogatko- Szymek jest z 15 czerwca tak jak Twoja Kalinka.
A ja to Nienna tylko, że zmieniłam nick, który widzą użytkownicy na PaulaC.
Zrobiłam tak dlatego, że przybyłam ze świtą mam noworodkowych i nie chciałam robić im mętliku i chciałam, żeby Dziewczyny zwracały się do mnie tak jak wcześniej na noworodku.
Niestety skutkiem ubocznym jest to, że Wy- mamusie Babyboomowe mnie nie rozpoznajecie, a ja przecież byłam z Wami od początku, tylko później jak Szymek się urodził brakło mi czasu na dwa fora.
Dziękuję za gratulacje. Przed chwilą na macie nastąpił kolejny obrót, więc wczoraj to nie był przypadek.

 

[hogata]

Hej PaulaC vel Nienna pozdrawiamy

 

[Minka1]

Wiki jest z 3 czerwca i z plecków na brzuszek przewraca sie bez problemu od ponad miesiąca, ale odwrotnie jeszcze nie, chociaż twardo próbuje, rehabilitantka nam ostatnio powiedziała, że na te drugie przewroty ma jeszcze czas, więc ja sie nie martwię. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i trzeba po prostu cierpliwie czekać Pozdrawiamy.