NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki

[kot-kot]

Zosienko kochana Twoja mamusia pisze, że pomalutku zdrowiejesz - cudownie, cudownie. Bardzo się cieszymy ale nie przestajemy o Was myśleć i się modlić.

 

[mamusiacóreczki]

Dziś trafiłam po raz pierwszy na Waszą historię. Nie będę rozpisywała się na temat tego jak bardzo mi przykro z powodu choroby Zosi, bo jest to oczywiste. Dobrze, że małej udało się zrobić kupkę (może to głupie ale po takich dawkach leków dobrze zrobiło organizmowi takie oczyszczenie się). Jestem pełna podziwu dla malutkiej że ma taką siłę do walki. Wy rodzice jesteście dla mnie bohaterami że tak dzielnie to wszystko znosicie, nie wiem czy sama bym tak potrafiła. Trzymam kciuki za kolejne dobre wieści, a zosiny Anioł Stróż niech przy niej czuwa (i zapewnia dobry humor, nawet w godzinach nocnych kiedy Zosia ma ochotę śpiewać).

 

[Tygrysek1985]

Nie macie nawet pojęcia Kochane jak bardzo się cieszę modlitwy powolutku zostają wysłuchane, jestescie Kochane , Judysiu jakby jakiś mega kamień spadł mi z Serca, a Ty to już w ogóle na pewno się cieszysz, że Twoja Kochana Zosieńka wraca

 

[monia555]

hurrrrrrrrrra! Jakie cudowne wieści na zakończenie dnia !
Zosiaczku, kwietniowe maluszki nadal mocno trzymają za Ciebie !!!

 

[aniam141]

Napisze tylko jedno .
NARESZCIE !! czekałam na ten wpis

 

[tymira]

Cudowne wiadomości Zosiaczku malutki :*

 

[zielona maupa]

Zosia w nocy i rano jeszcze dużo wymiotowała ale potem już nie i nawet sporo zjadła. Wyniki po raz pierwszy nieco podrosły- SZPIK RUSZYŁ!
Trochę się pobawiła, potańczyła, smiała się, zupełnie inne dziecko. Czasem ją cos zaboli bo już morfinę jej odstawili!!! Oj, mam nadzieję że z dniana dzien będzie coraz lepiej!

ciesze sie wprost nieprawdopodobnie. Bedzie juz tylko lepiej!

 

[mamusiacóreczki]

I piszcie, piszcie, piszcie co u Was, bo wciąż myślę o małej...

 

[Tygrysek1985]

Judysiu napisze Ci priva, bo bede mogla Wam pomoc w jeszcze jeden sposób.

 

[margot]

Yeah!!! Aż mi łechy poszły! Ale się cieszę!!!