reklama
mamusiacóreczki
Fanka BB :)
Dziś trafiłam po raz pierwszy na Waszą historię. Nie będę rozpisywała się na temat tego jak bardzo mi przykro z powodu choroby Zosi, bo jest to oczywiste. Dobrze, że małej udało się zrobić kupkę (może to głupie ale po takich dawkach leków dobrze zrobiło organizmowi takie oczyszczenie się). Jestem pełna podziwu dla malutkiej że ma taką siłę do walki. Wy rodzice jesteście dla mnie bohaterami że tak dzielnie to wszystko znosicie, nie wiem czy sama bym tak potrafiła. Trzymam kciuki za kolejne dobre wieści, a zosiny Anioł Stróż niech przy niej czuwa (i zapewnia dobry humor, nawet w godzinach nocnych kiedy Zosia ma ochotę śpiewać).
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
Nie macie nawet pojęcia Kochane jak bardzo się cieszę
modlitwy powolutku zostają wysłuchane, jestescie Kochane , Judysiu jakby jakiś mega kamień spadł mi z Serca, a Ty to już w ogóle na pewno się cieszysz, że Twoja Kochana Zosieńka wraca 
tymira
Fanka BB :)
Cudowne wiadomości Zosiaczku malutki :*
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Zosia w nocy i rano jeszcze dużo wymiotowała ale potem już nie i nawet sporo zjadła. Wyniki po raz pierwszy nieco podrosły- SZPIK RUSZYŁ!
Trochę się pobawiła, potańczyła, smiała się, zupełnie inne dziecko. Czasem ją cos zaboli bo już morfinę jej odstawili!!! Oj, mam nadzieję że z dniana dzien będzie coraz lepiej!
ciesze sie wprost nieprawdopodobnie. Bedzie juz tylko lepiej!
mamusiacóreczki
Fanka BB :)
I piszcie, piszcie, piszcie co u Was, bo wciąż myślę o małej...
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
Judysiu napisze Ci priva, bo bede mogla Wam pomoc w jeszcze jeden sposób.
reklama
Podziel się: