Brownie1992
Moderator
Ja za to gadam przez senWolałabyś, żeby było odwrotnie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja za to gadam przez senWolałabyś, żeby było odwrotnie?
Yyyyy noo ja tylko ... Chciałam się przytulićProponujesz ciszę kiedy ja mam czas pisać?
Mój też chrapie ( nie w tej chwili) ! I to jeszcze mam tak że jak pies chrapie to jest słodkie a chrapanie męża mnie wkurwiaMój na szczęście nie chrapie . Za to moje dwa pieseły nadrabiają
Same here. Tylko trochę trudno ograniczyć kontakt z 80% otoczenia ;-)O to tak, ale właśnie z drugiej strony powtarzam sobie- kurva, dużo masz dobrego w życiu, zdrowie tylko średnie, ale są szanse. I wiem, nie zamieniłabym się z nikim kto ma chujową pracę, beznadziejnego partnera i ma dzieci (tylko i aż). Oczywiście nie ukrywam, że zazdro mną telepie jak spotykam ludzi, którzy mają „wszystko” plus dzieci, ale co- nie pozabijam . Nie ukrywam jednak, że ograniczam kontakt z takimi osobami. Tak, myślę o sobie.
wczoraj miałaś proga 30. To dużo. On nam robi sieczke z mózgu.Nie wiem co się ze mną dzieje, chyba pms uderza z jakąś zdwojoną siła bo wróciłam z basenu i nafurkałam na mojego faceta w sumie o jakąś drobnostke a jak mnie zapytał o co chodzi to wybuchłam placzem...nie bardzo ogarniał o co mi chodzi, dopiero jak powiedziałam że robiłam test to chyba zrozumiał i już nic nie mówił... Paskudny dzień, niech się już skonczy
Nie wytrzymałam dzisiaj i zrobiłam trzymam mocno kciuki za twoje dwie kreski jutroI co, zostawiasz mnie samą na jutro?
No właśnie tego się obawiam. Już ostatnio większa część spotkania to były dzieci. A reszta to praca i kredyty.Same here. Tylko trochę trudno ograniczyć kontakt z 80% otoczenia ;-)
Dziś np., wg tradycji, koleżanka z pracy przyszła zaprezentować swojego niemowlaka wszystkim w pokoju nauczycielskim. Nie poszłam. No nie mogę, sorry.
Inna rzecz, która mnie frustruje, to fakt, że gdy już spotykamy się ze znajomymi z dziećmi, to nie ma możliwości porozmawiania o czymkolwiek innym niż dzieci. Poświęcamy im 10000% uwagi, bawimy się z nimi, omawiamy ich gorączki, choroby, wagę, wydzieliny i wszystkie tego typu życiowe tragedie. No jakoś nie ma miejsca jednak na rozmowę o IVF czy poronieniach jednak ;-)
ja mam okropne PMSy. Rąbią mi głowę na całego. Nawet myśli samobójcze potrafią się pojawić. Jestem na maksa wkur… i smutna jednocześnie. Jedynie ostry trening mi pomaga i niby dieta… ale to bardziej na bolesne miesiączki. Hormony potrafią zrobić sieczkę z serca przytulam mocnoNie wiem co się ze mną dzieje, chyba pms uderza z jakąś zdwojoną siła bo wróciłam z basenu i nafurkałam na mojego faceta w sumie o jakąś drobnostke a jak mnie zapytał o co chodzi to wybuchłam placzem...nie bardzo ogarniał o co mi chodzi, dopiero jak powiedziałam że robiłam test to chyba zrozumiał i już nic nie mówił... Paskudny dzień, niech się już skonczy
A wynik bety już masz?Nie wytrzymałam dzisiaj i zrobiłam trzymam mocno kciuki za twoje dwie kreski jutro