reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
Skoro nastała chwilowa cisza to opowiem Wam co mój partner ostatnio wymyślił. Bez żadnego romantyzmu uznał, że powinniśmy wziąć ślub. Jak zapytałam co go siekło to powiedział, że jeśli nie uda nam się zajść to już czas do adopcji będzie leciał :( On mnie czasami załamuje 🙈
Wasi też tak mają?
 
Skoro nastała chwilowa cisza to opowiem Wam co mój partner ostatnio wymyślił. Bez żadnego romantyzmu uznał, że powinniśmy wziąć ślub. Jak zapytałam co go siekło to powiedział, że jeśli nie uda nam się zajść to już czas do adopcji będzie leciał :( On mnie czasami załamuje 🙈
Wasi też tak mają?
No mój też czasami potrafi coś palnąć bez przemyślenia 🤷‍♀️. Aczkolwiek on chodzi i mówi, że będzie dobrze, zajdziemy na pewno naturalnie 😅
 
Skoro nastała chwilowa cisza to opowiem Wam co mój partner ostatnio wymyślił. Bez żadnego romantyzmu uznał, że powinniśmy wziąć ślub. Jak zapytałam co go siekło to powiedział, że jeśli nie uda nam się zajść to już czas do adopcji będzie leciał :( On mnie czasami załamuje 🙈
Wasi też tak mają?
ja mówiłam, że musimy wziąć ślub, żeby było korzystniej podatkowo, więc no 😅

A bardziej zasmucilo Cię to, że bez romantyzmu, czy że myśli, że może się nie udać?
 
ja mówiłam, że musimy wziąć ślub, żeby było korzystniej podatkowo, więc no 😅

A bardziej zasmucilo Cię to, że bez romantyzmu, czy że myśli, że może się nie udać?
No to byś się z moim dogadała 🤣 A ja z tych co mają wywalone na śluby i imprez nie lubią, więc wiesz ;)

Szczerze to bardziej mnie zdziwiło jego podejście niż zasmuciło. Ale olałam sprawę, bo nie zamierzam z tego powodu nagle zacząć planować ślubu. A jakoś nie zakładam, że może się nie udać (chociaż z tyłu głowy mam tego świadomość).
 
reklama
Pancie a kiedy mozna sie juz bzykac? po no wiecie czym troche trudno mi sie powtarzac jak wiecie o co chodzi. Oczywiscie z zabezpieczeniem. Dla mnie to nowosc a w szpitalu to podeszli do wszystkiego rzeczowo i przez stres nie zapytalam.
 
Do góry