Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 700
a później prenatalne4 etap to już chyba immuno
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a później prenatalne4 etap to już chyba immuno
A ja dzisiaj jestem jakaś taka... załamana. Wczoraj uwierzyłam, że może się jakiś cudem udało. Bo szyjka była taka spuchnięta jak w poprzednich ciążach, zamknięta i długa, tempka od dwóch dni słabo ale wzrosła a termin miesiaczki według testów owu wypadał na wczoraj. Dzisiaj juz temp. spadła więc wiem, że nic z tego. Miałam nadzieję, że wszystko się unormowało, a tu jakieś przesunięcie. Może ze względu an grypę i leki, które brałam. I ta pogoda..... Żebym chociaż dzisiaj ten okres dostała.
Dzisiaj do mnie dotarło, że chyba lekarz miał rację i mam marne szanse na naturalną ciążę. I tak mi smutno jakoś
Niedrożny prawy jajowód a owulacje głównie z prawego jajnika. Z lewego raz na pół roku. Słaba ruchliwość plemników, ale za to ilość wielka wiec niby ok. Lekarz namawia na inseminację a jak nie to in vitro. A ja nie wiem czy chce wydać tyle kasy jak poprzednich ciąż nie utrzymałam.Czemu tak lekarz powiedział?
Niedrożny prawy jajowód a owulacje głównie z prawego jajnika. Z lewego raz na pół roku. Słaba ruchliwość plemników, ale za to ilość wielka wiec niby ok. Lekarz namawia na inseminację a jak nie to in vitro. A ja nie wiem czy chce wydać tyle kasy jak poprzednich ciąż nie utrzymałam.
A drożność miałaś robioną? Może warto zasięgnąć jeszcze drugiej opinii lekarza, może są jakieś leki, żeby pobudzić lewy jajnik? Nie poddawaj się!Niedrożny prawy jajowód a owulacje głównie z prawego jajnika. Z lewego raz na pół roku. Słaba ruchliwość plemników, ale za to ilość wielka wiec niby ok. Lekarz namawia na inseminację a jak nie to in vitro. A ja nie wiem czy chce wydać tyle kasy jak poprzednich ciąż nie utrzymałam.
Wszystkiego dobrego. Czasem warto a nawet trzeba zrobic mały reset żeby potem uderzyć ze zdwojoną siłą :*Hej dziewczyny .
Żyję, mam się w miare dobrze. Resetuję, tryb pauzujący udzielił mi się tak, że muszę od tematu starań trochę bardziej odpocząć, wyciszyć się.
Chcialam Wam tylko przypomnieć, że trzymqm kciuki i gratuluję tym, co uzyskały pozytywne teściki
Ściskam i przesyłam duuużo energii. Chociwzu mnie tyle teraz się dzieje, że energii bardziej ubywa .
Do starań powracamy pewnie w okolicach kwietnia, ale zaglądam tutaj, czytam Was .
Dobrego dnia!