reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
A Tobie jak idzie😊?
uparcie trenuję :D dzisiaj jechałam do apteki, więc zajechałam po drodze do Lidla. Stanęłam na samym końcu parkingu, w mniej zatłoczonej części (co tam się działo dzisiaj!), ale uznałam, że jakoś stoję jak frajer na środku, a ktoś by mógł jeszcze stanąć, więc wycofałam, poprawiłam się. Ale jak wysiadłam to zobaczyłam, że dalej jakoś krzywo, więc znowu wsiadłam, poprawiłam. Wysiadłam, a tam w samochodzie na przeciwko siedzi dwóch facetów i pokazują mi kciuki w górę i się śmieją. To im pomachałam i poszłam 😅

Generalnie się stresuje, ale jeżdżę do centrum i jakoś parkuję, nie zawsze przed samym wejściem i czasami muszę zrobić ze dwa kółka, zanim znajdę odpowiednie miejsce, ale jakoś idzie. Najwyżej poprawiam kilka razy 😂
 
W lutym ( bo w styczniu nie dam rady) wybieram się na monitoring do pl kliniki prywatnie(mieszkam za granicą) mogę wtedy powtórzyć badania bo na NHS nie ma co liczyć, prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie niż wydębie badania czy specjaliste😆
A te ostatnie wizyty i badania to w pl jak byłam to robiłam.
Także na pewno powtórze😉
a jak powiesz że robilas i wynik wyszedł zły? Ja też robiłam w Polsce badania i okazało się że mogę mieć z tarczyca problemy więc po powrocie od razu zrobiłam dramacik u GP. Wysłał mnie na powtórkę badań a teraz do endykronologa
 
uparcie trenuję :D dzisiaj jechałam do apteki, więc zajechałam po drodze do Lidla. Stanęłam na samym końcu parkingu, w mniej zatłoczonej części (co tam się działo dzisiaj!), ale uznałam, że jakoś stoję jak frajer na środku, a ktoś by mógł jeszcze stanąć, więc wycofałam, poprawiłam się. Ale jak wysiadłam to zobaczyłam, że dalej jakoś krzywo, więc znowu wsiadłam, poprawiłam. Wysiadłam, a tam w samochodzie na przeciwko siedzi dwóch facetów i pokazują mi kciuki w górę i się śmieją. To im pomachałam i poszłam 😅

Generalnie się stresuje, ale jeżdżę do centrum i jakoś parkuję, nie zawsze przed samym wejściem i czasami muszę zrobić ze dwa kółka, zanim znajdę odpowiednie miejsce, ale jakoś idzie. Najwyżej poprawiam kilka razy 😂
mi jeszcze chyba brakuje pewności siebie, żeby tak jeździć. Np mogłabym jechać do kauflanda, biedry, alabu, nawet byłam ze Starym na zwiadach, ale się boję sama. Nie mogę się przełamać.
 
uparcie trenuję :D dzisiaj jechałam do apteki, więc zajechałam po drodze do Lidla. Stanęłam na samym końcu parkingu, w mniej zatłoczonej części (co tam się działo dzisiaj!), ale uznałam, że jakoś stoję jak frajer na środku, a ktoś by mógł jeszcze stanąć, więc wycofałam, poprawiłam się. Ale jak wysiadłam to zobaczyłam, że dalej jakoś krzywo, więc znowu wsiadłam, poprawiłam. Wysiadłam, a tam w samochodzie na przeciwko siedzi dwóch facetów i pokazują mi kciuki w górę i się śmieją. To im pomachałam i poszłam 😅

Generalnie się stresuje, ale jeżdżę do centrum i jakoś parkuję, nie zawsze przed samym wejściem i czasami muszę zrobić ze dwa kółka, zanim znajdę odpowiednie miejsce, ale jakoś idzie. Najwyżej poprawiam kilka razy 😂
Pięknie! O to właśnie chodzi, trening czyni mistrza! A dziś pod sklepami była wariacja, ja sama stanęłam dalej dziś pod galeria bo jak widziałam tych ludzi co oni wyprawiają, to stwierdziłam, że samochód chce mieć cały, więc stanę w bezpieczniejszym miejscu 🙈. Bo szaleństwo jakby sklepy przez tydzień miał być zamknięte 🙈. Dobdze, że ja tylko do apteki szłam głównie😂
 
mi jeszcze chyba brakuje pewności siebie, żeby tak jeździć. Np mogłabym jechać do kauflanda, biedry, alabu, nawet byłam ze Starym na zwiadach, ale się boję sama. Nie mogę się przełamać.
Ja nabrałam pewności siebie jezdzac sama! Jazda że starym to dla mnie za dużo stresu xd jak z nim jeżdżę to jestem spięta jak struna (czuje się jak na egzaminie😂), a jak sama to jest świetnie 😃
 
mi jeszcze chyba brakuje pewności siebie, żeby tak jeździć. Np mogłabym jechać do kauflanda, biedry, alabu, nawet byłam ze Starym na zwiadach, ale się boję sama. Nie mogę się przełamać.
No masz ten komfort, że ktoś może, ale jak Cię los zmusi to szybko przyjdzie 💚. Wiadomo po centrum Warszawy nie dwie się, bo sama nie lubię po dużych miastach samochodem jeździć 🤷‍♀️. Z czasem Ci przyjdzie to ważne żeby robić kroki do przodu 💚 i nie poddawać się ✊
 
Ja nabrałam pewności siebie jezdzac sama! Jazda że starym to dla mnie za dużo stresu xd jak z nim jeżdżę to jestem spięta jak struna (czuje się jak na egzaminie😂), a jak sama to jest świetnie 😃
To jest prawda chociaż pamiętam że jak odebrałam prawko to robiłam w ten sam dzień za kierowcę w ciągu nocy zrobiłam chyba ze 100km😂😂 i tak jakoś się w sumie na dobre mi wyszło 😂. Ale jestem typem uparciucha trochę, że ja nie dam rady 😂
 
reklama
Do góry