reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Napiszę, żeby pomóc Wam dobić do 1000 stron :p
Dziś mam dzień z holterem ciśnieniowym. Dzięki niemu nie poszłam do pracy, więc fajnie ;-), ale z drugiej strony boję się nieprzespanej nocy (po której już do pracy muszę iść). To urządzenie brzęczy, szumi i ściska mi ramię jak imadło... i tak co 30 minut...
Ale muszę się zająć swoim ciśnieniem przed ciągiem dalszym.
a podejrzewają Ci nadciśnienie czy to takie standardowe badanie, dla wszystkich?
 
reklama
Mam nadciśnienie, tylko do tej pory lekarz nie chciał mnie leczyć. Więc to dla podjęcia ostatecznej decyzji.
Wytrzymasz z tym badziewiem :) Ja miałam kiedyś holter, ale taki co puls mierzy. Okropnie się z nim spało, bo urządzenie miałam zawieszone na szyi i kabelki jak do ekg na klacie poprzypinane. Było to latem (upały paskudne) i miałam wtedy praktyki w terenie. Ale kardiolog powiedział, że mam normalnie wszystko robić, żeby wynik był wiarygodny.
 
I naprawić jakoś mózg, bo ostatnio wszystko mi się myli i wielu rzeczy zapominam, aż mi się wydaje, że mąż mnie wkręca jak mi mówi, że mnie np. pytał czy mogę coś zrobić, albo że się na coś umawialiśmy, a ja tego nie pamiętam 🤦‍♀️
Ja też mam jakąś sklerozę. Ostatnio mieliśmy jeden samochód w naprawie i zawoziłam rano Niemęża do pracy, a popołudniu zapomniałam go odebrać 🙈🙈🙈
 
Wytrzymasz z tym badziewiem :) Ja miałam kiedyś holter, ale taki co puls mierzy. Okropnie się z nim spało, bo urządzenie miałam zawieszone na szyi i kabelki jak do ekg na klacie poprzypinane. Było to latem (upały paskudne) i miałam wtedy praktyki w terenie. Ale kardiolog powiedział, że mam normalnie wszystko robić, żeby wynik był wiarygodny.
Aaa, tak, ponoć trzeba właśnie różne aktywności uprawiać, żeby wynik był wszechstronny ;-)
Aż się ze starym zastanawialiśmy....
;-)
Właśnie poprzedni miałam latem i wydaje mi się, że było lepiej, bo przy krótkim rękawku łatwiej było z tym czymś na ramieniu ;-) Teraz chodzę z kablem wystającym spod swetra z tyłu jak z... Już mnie szyja boli od tego aparatu, więc trzymam w kieszeni :-D
 
reklama
O, @pluto_nova mam do Ciebie sprawę. Bo Ty pisałaś, że masz inne niższe temperatury jak masz owu z lewego i prawego jajnika. Duża to jest różnica? Bo ja mierze 4 cykl, w pierwszym miałam te niższe na poziomie 36,3-5; w drugim i trzecim 36,0-2 i teraz znów 36,3x mam. I się zastanawiam, czy to nie jest może jak u Ciebie, że będę miała teraz dominujący pęcherzyk z lewego jajnika
ja mam z prawego w pierwszej fazie cyklu na poziomie maks 36,70, a z lewego najniższa na poziomie 36,65 😂 Potem po owulce też widać, że z lewego są mocno powyżej 37 (np. 37,15), a z prawego tak ledwo powyżej 37 (np. 37,04)
 
Do góry