Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[Elph]

Ja wróciłam do pracy też niedawno. Czemu myślisz o wychowawczym?

Zdecydowaliśmy że na początek dajemy sobie pół roku na starania zanim wrócę do pracy. Nie chciałam wracać na kilka miesięcy i zajść w ciążę. Pierwotnie miałam wracać, ale dowiedziałam się że straszne są w tej chwili zwolnienia i wolę nie ryzykować że wrócę i mnie zwolnią a wtedy zostanę bez opcji macierzyńskiego do tego doszła kwestia dwóch poronień, jakoś nie chcę się rozstawać z synkiem na tym etapie tylko korzystać ile się da ze wspólnego czasu. A kolejna rzecz że mam bardzo stresującą pracę i myślę że przed pierwszą ciążą to stres głównie utrudniał starania, więc wolę dać głowie odpocząć.
Wychowawczy mnie boli tylko pod względem finansowym, na szczęście mąż dostał ostatnio podwyżkę i w sumie zarabia sam tyle ile byśmy zarobili we dwójkę po uwzględnieniu opieki nad dzieckiem, więc nie ma tragedii. Myślałam o jakimś biznesie na boku ale totalnie nie mam pomysłu za co się zabrać, w sumie czasu też za bardzo nie mam

 

[Matylda.<3]

Przyszła mi w końcu cześć badań. Czy myślicie, że taki progesteron w 18 dc jest Ok?

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Przyszła mi w końcu cześć badań. Czy myślicie, że taki progesteron w 18 dc jest Ok?

Przy tym zakresie referencyjnym oczywiscie. Owulacja była

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Niby tak, chociaż wiadomo jak jest, czas leci, spotkać dobrego lekarza też niełatwo. Możecie się śmiać ale po prostu coś mi mówi (niech będzie że to kobieca intuicja) że będzie trudno i że nie mam dużo czasu :-/

Zachodniopomorskie jak się urządzimy to zapraszamy

Ło losie jeżdżę tylko raz w roku w okolice Mielna nad morze ale bardzo chętnie przyjadę

 

[Calineczka92]

No to chyba nie dla mnie. Pracuje na zmiany jak mam na rano to wstaje o 4 a jak na popołudnie to lubię sobie pospać tak nawet do 9. Jak mam wstać wcześniej to się zwlec z łóżka nie mogę. Wiadomo na rano do pracy wstaje bo muszę wyjścia nie mam.
Dlatego myślę że to nie dla mnie chyba.

Rozumiem, no ja w weekendy czy przy trybie hybrydowym poprostu przebudziłam się o 5.20 zmierzyłam zanotowałam i szlam dalej spać

 

[Owulacja]

Zdecydowaliśmy że na początek dajemy sobie pół roku na starania zanim wrócę do pracy. Nie chciałam wracać na kilka miesięcy i zajść w ciążę. Pierwotnie miałam wracać, ale dowiedziałam się że straszne są w tej chwili zwolnienia i wolę nie ryzykować że wrócę i mnie zwolnią a wtedy zostanę bez opcji macierzyńskiego do tego doszła kwestia dwóch poronień, jakoś nie chcę się rozstawać z synkiem na tym etapie tylko korzystać ile się da ze wspólnego czasu. A kolejna rzecz że mam bardzo stresującą pracę i myślę że przed pierwszą ciążą to stres głównie utrudniał starania, więc wolę dać głowie odpocząć.
Wychowawczy mnie boli tylko pod względem finansowym, na szczęście mąż dostał ostatnio podwyżkę i w sumie zarabia sam tyle ile byśmy zarobili we dwójkę po uwzględnieniu opieki nad dzieckiem, więc nie ma tragedii. Myślałam o jakimś biznesie na boku ale totalnie nie mam pomysłu za co się zabrać, w sumie czasu też za bardzo nie mam

Nie jestem pewna, czy czegoś nie kręcę, ale chyba nie można "tak o" zwolnić matki po macierzyńskim.

 

[olka11135]

Nie jestem pewna, czy czegoś nie kręcę, ale chyba nie można "tak o" zwolnić matki po macierzyńskim.

Można. Chyba że zmniejszy etat. Wtedy przez rok nie można

 

[aurii_orelii]

A co do mierzenia temperatury, to mierze, zapisuje i kimono

A najlepszy termometr jest taki, który zapamiętuje ostatnio mierzoną temp. Żebym nie musiała świecić po nocy telefonem po ryju

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

A najlepszy termometr jest taki, który zapamiętuje ostatnio mierzoną temp. Żebym nie musiała świecić po nocy telefonem po ryju

A nie, zapisuje, ale nie spie z dzieckiem w pokoju, wiec mi wszystko jedno

 

[Nasturtium]

Eeee, tu właścicielka Berneńczyka, to jest najlepsza rasa na świecie

Też kiedyś miałam, cudowna była, niestety nie wygrała walki z rakiem, ale była bardzo dzielna … teraz mam goldenkę i to też jest rasa, którą każdemu polecam.