Pytanko do dziewczyn, które miały badanie drożności: jaką metodą miałyście robione? Poprzedni gin mnie straszył, że jak już będzie trzeba zrobić to na trzy dni do szpitala mnie weźmie i zrobimy zabieg laparoskopowo. A nowa pani doktor dzisiaj coś wspomniała, że jeszcze góra dwa cykle i zrobimy drożność, więc się zestresowałam, a ona na to, że luzik, że żaden szpital, że ona u siebie w gabinecie zrobi metodą sono-hsg. Co myślicie o tym? Jak Wy miałyście robione? Mam nadzieję, że nie będzie potrzebne, ale siedzi mi to w głowie, więc pytam