reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Macie może jakąś koncepcję co do mojego przypadku? W poprzednim cyklu tydzień po ovi krwawienie, przez tydzień, do okresu. W tym cyklu, pękający pęcherzyk na usg 13.01, dzisiaj krew i to mimo dupka. Co to może być? Wizyta za Ok 2 tygodnie, ale boje się zlekceważenia.
Niestety nie pomogę ale jeśli lekarz lekceważy takie coś, to trzeba go zmienić.
 
reklama
Dziewuszki a mam pytanie takie z innej beczki pewnie mnie wysmiejecie no ale sprobuje ;p Co myslicie na temat wrózek i kart tarota. Mam znajoma ktora czasem stawia mi karty robi to za darmo. Znajoma moze za duzo powiedziane na temat mojego zycia wie tylko tyle co wyczyta w kartach. Kilka razy sprawdzily sie u mnie jej spostrzezenia.
Umówmy się, że na tym forum nie ma głupich pytań 😏
Co do wróżek... Ja nie wierzę. A nawet gdybym to nie chciałabym znać swojej przeszłości. Bo po co 😁
 
jeśli od tego zapalenia są moje plamienia, to mam je jakieś 2,5 roku najmniej 😅
Ja dzisiaj odkryłam, że mam plamienia przed okresem w każdym cyklu, w którym biorę Miovelie



Dziwi mnie jedno w Twoim przypadku. I nie chce mi się wierzyć, że to zapalenie trwało przez 2.5 roku. Nie brałaś w tym czasie żadnego antybiotyku albo leku, który mógłby przy okazji to wyleczyć? Na jakieś przeziębienie czy inną chorobę?
I dziwi mnie też to, że skoro tak łatwo (tabletki się bierze łatwo) wyleczyć to zapalenie, a może ono być przyczyną niepowodzeń, to czemu lekarze w ciemno tego nie dają w ramach diagnostyki, tak jak walą np. duphaston.
Takie moje wieczorne rozkminy 🤔
 
o, dziękuję za Twoja opinie :) właśnie on chyba tak bardziej pod ivf, ale też ma wpisane zaburzenia hormonalne w "zainteresowaniach", więc tak naprawdę wydaje mi się, że jak na ten moment, na nasze aktualne potrzeby, to każdy z tej czwórki się sprawdzi.
Rozumiem że tam byliście? Mogłabyś mi powiedzieć, czy na tej pierwszej wizycie udało Wam się ogarnąć i skonsultować od razu badania, przede wszystkim wyniki nasienia były i zrobione i omówione "od reki"?
Byliśmy.
Ale niestety nie bardzo Ci pomogę, bo wizyta miała zupełnie inny kontekst - po prostu szukałam na Znanym Lekarzu miejsca, by zrobić USG i akurat wypadł wolny termin w Bocianie. Zapisałam się do dr Nowak, ale była nieobecna, i dr Ciepiela przyjął mnie z marszu zamiast niej. Więc trochę przez przypadek. Generalnie podobało mi się jego podejście, wyjaśnienia, dokładność badania, zadawane pytania... Ale to wszystko dotyczyło już ciąży.
 
Ja dzisiaj odkryłam, że mam plamienia przed okresem w każdym cyklu, w którym biorę Miovelie



Dziwi mnie jedno w Twoim przypadku. I nie chce mi się wierzyć, że to zapalenie trwało przez 2.5 roku. Nie brałaś w tym czasie żadnego antybiotyku albo leku, który mógłby przy okazji to wyleczyć? Na jakieś przeziębienie czy inną chorobę?
I dziwi mnie też to, że skoro tak łatwo (tabletki się bierze łatwo) wyleczyć to zapalenie, a może ono być przyczyną niepowodzeń, to czemu lekarze w ciemno tego nie dają w ramach diagnostyki, tak jak walą np. duphaston.
Takie moje wieczorne rozkminy 🤔
nie, nie brałam antybiotyku w tym czasie. Ja bardzo rzadfko choruję i nawet jak mam gorączkę to staram się do pewnego momentu (39st) nie brać nic zbijającego.
Bądź co bądź to jest dość długa antybiotykoterapia (a jeden z tych leków to nie antybiotyk, a chemioterapeutyk), wiec myślę, ze taka kuracja zwykła antybiotykowa mogłaby nic nie zrobić,
Dlaczego nie jest to rutynowe - nie wiem, wydaje mi sie, ze po prostu nie jest to częsta przypadłość a faszerowanie antybiolami bez powodu jest bez sensu.
i tak, poczytałam trochę o tym i może to być przyczyną niepowodzeń, nawet kilka tych komórek w macicy.
Ogólnie na to się kładzie nacisk jak się transfery in vitro nie powodzą.
 
nie, nie brałam antybiotyku w tym czasie. Ja bardzo rzadfko choruję i nawet jak mam gorączkę to staram się do pewnego momentu (39st) nie brać nic zbijającego.
Bądź co bądź to jest dość długa antybiotykoterapia (a jeden z tych leków to nie antybiotyk, a chemioterapeutyk), wiec myślę, ze taka kuracja zwykła antybiotykowa mogłaby nic nie zrobić,
Dlaczego nie jest to rutynowe - nie wiem, wydaje mi sie, ze po prostu nie jest to częsta przypadłość a faszerowanie antybiolami bez powodu jest bez sensu.
i tak, poczytałam trochę o tym i może to być przyczyną niepowodzeń, nawet kilka tych komórek w macicy.
Ogólnie na to się kładzie nacisk jak się transfery in vitro nie powodzą.
Ciekawe jakie by Ci przed braniem tych leków wyszło CRP z krwi. Może to też jest jakiś trop dla staraczek 🤔
 
Ciekawe jakie by Ci przed braniem tych leków wyszło CRP z krwi. Może to też jest jakiś trop dla staraczek 🤔
powiem Ci, że ja nawet nie wiem, co to są za komóki - czy to bakterie, czy wirusy czy co, podobno komórki odpowiedzi immunologicznej, czyli jakby mojego organizmu. A skąd one w ogóle się tam wzięły?
@lady_in_blue może Ty coś wiesz, bo jesteś mądra :D
 
reklama
Ciekawe jakie by Ci przed braniem tych leków wyszło CRP z krwi. Może to też jest jakiś trop dla staraczek 🤔
Nie jest. Crp może być podwyższone z wielu różnych powodów a przewlekły stan zapalny endo może być tak mały, że tego nie spowoduje. Histeroskopia z badaniem hist pat i immunohistochemicznym to jest jedyna opcja. Ja np dostałam antybiotyki na podstawie samego obrazu endo, które lekarz widział przez kamerę i "miał przeczucie". Badanie CD138, którego wynik odebrałam już po skończeniu antybiotyków (bo czeka się na to około 5 tygodni) nie potwierdziło obecności tego białka. Ale tych markerów zapalnych jest więcej więc ja nie żałuję, że zgodnie z przeczuciem mojego lekarza brałam te trzy antybiotyki na raz.
 
Do góry