reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Oj tak. Ja jestem teraz na przeciwzapalnej i najbardziej ubolewam nad brakiem produktów z białą mąką. Tez kocham makarony, ziemniaczki i bułeczki. Ja akurat makaronu z ciecierzycy nie jadłam ale orkiszowy albo pełnoziarnisty jest całkiem ok.
jest całkiem okej - to za mało! Ostatnio gadałam o tym z moim mężem - jakzjesz coś niedobrego to Ci szkoda, że zmarnowałeś głód na coś takiego :D
 
reklama
ja właśnie kocham węgle, mogłabym jeść tylko węglowodany, kiedyś zrobiłam sobie zupe z ziemniakami, kaszą i makaronem. Serio, strasznie ciężko mi ograniczyć, zamienniki średnio na mnie działają, nawet te pełnoziarniste, mimo, że smakuję spoko to czuję się oszukana :D a ostatnio jadłam makaron z ciecierzycy to na początku spoko a na koniec prawie się zrzygałam. Do tego poracuje w miejscu gdzie codziennie mamy dostęp do świeżo upieczonych, ciepłych bułek różnego rodzaju...
ja też kocham węgle i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Jak mam fazę na odchudzanie, to bez wegli nie przejdzie. Ostatnio zrzuciłam 5kg jedząc codziennie pizze. Są węgle - jestem szczęśliwa i trzymam limitu kalorii. Białka moge zjeść dwa razy tyle kalorycznie, a i tak jestem głodna. Byłam dwa miesiące na keto dla celów zdrowotnych i pod koniec jadłam po 300kcal dziennie, bo już nie mogłam tego jeść.
 
o to chodzi, jakby dziewczyna się udzielała przez ten miesiac to inaczej. A jak 2 posty, to po prostu jej ni znam ;)
myślę, że @Owulacja chodzi o osoby, które nie udzielają się na wątku w ogóle poza postem powitalnym i informacją o 2 kreskach. Zupełnie inaczej jak ktoś nawet przez dwa tygodnie się poudziela choć trochę, przestanie być anonimowy po prostu.
Dokładnie tak. Ja w pierwszym momencie myślałam, że przyszła jakaś dziewczyna z buta z testem pozytywnym poprostu, bo totalnie nie kojarzyłam 🙈
 
ja też kocham węgle i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Jak mam fazę na odchudzanie, to bez wegli nie przejdzie. Ostatnio zrzuciłam 5kg jedząc codziennie pizze. Są węgle - jestem szczęśliwa i trzymam limitu kalorii. Białka moge zjeść dwa razy tyle kalorycznie, a i tak jestem głodna. Byłam dwa miesiące na keto dla celów zdrowotnych i pod koniec jadłam po 300kcal dziennie, bo już nie mogłam tego jeść.
ja po białkowym śniadaniu jestem najedzona, ale nieszczęśliwa.
 
reklama
Do góry