Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
eeeee niepotrzebnie. Jeśli okres przyjdzie jutro to będzie oznaczało, że testy owu u mnie się nie mylą i występuje zawsze dzień po peaku
A takie coś to duzy plus. W szczególności jeśli sie nie chodzi na monitoringi
Kiedy będziesz miała wyniki? Nie mogę się doczekaćByłam zbadać proga w 7dpo, dorzuciłam betęnie wiem czy to dobrze, test negatywny w 7dpo to luzik arbuzik, bez negatywnych emocji, ale nie wiem jak zareaguję na betę, chociaż mój rozum oczywiście wie, że negatywna beta w 7dpo absolutnie nic nie znaczy. W każdym razie jeżeli będę panikować albo się załamywać po tej negatywnej becie, to bardzo proszę mnie po prostu solidnie ochrzanić, bez żadnego certolenia się, cios w nos od razu
Tule mocno wirtualnie i przesyłam moc pozytywnej energii :*
Co do dupka to nie wiem, ale okres sprawia, że infekcja się wydala razem z nim i łatwiej ją wyleczyć.
raczej nie przed 17, czasami to i bliżej 19 są. Nie mogę się doczekać proga, jestem baaaardzo ciekawa, czy wyjdzie wyższy przy trzech ciałkach zoltych, w sumie tylko dlatego go robięKiedy będziesz miała wyniki? Nie mogę się doczekać
chyba cycki bolą mnie bardziej niż zwykle, szczególnie jak zbiegam po schodach, więc może i będzie wyższy
Ja też tak mam, że nie do końca wierzę w siebie momentami. i wszystkim się przejmuję na zapas. wiem, że w swoim fachu jestem baaardzo dobra ale zawsze się przejmuje tym co powiedzą inni, po angielsku gadać umiem ale jak przyjdzie co do czego to wstydzę się gadać przy kimś kto umie bo się boje wysmiania? a w sumie niepotrzebnie... staram się z tym walczyć
O proszę, a to tego nie wiedziałam! Dobra wiadomość, dzięki.
no, to mam to samo. Przed chwilą nawet byłam w kuchni z kolegą z działu na kawie i przyszła dziewczyna z innego działu z którym współpracuję i pyta się mnie ile już pracuję, ja mówię pół roku. A ona na to do mojego kolegi "ale weszła dziedwczyna jak w masło, przyszł i robi robotę". Więc jednak radzę sobie dobrze. No ale głowa swoje.Ja też tak mam, że nie do końca wierzę w siebie momentami. i wszystkim się przejmuję na zapas. wiem, że w swoim fachu jestem baaardzo dobra ale zawsze się przejmuje tym co powiedzą inni, po angielsku gadać umiem ale jak przyjdzie co do czego to wstydzę się gadać przy kimś kto umie bo się boje wysmiania? a w sumie niepotrzebnie... staram się z tym walczyć
Tak wiem. Już ogarniam lutowy cykl i ginowEstradiol w okolicy owulacji powinien mieć co najmniej 200. Jeśli masz mniej to może być tak, że one nie dorastają czyli są niedojrzałe albo może być u ciebie, że ten estradiol dopiero ci rośnie I owu będzie dopiero za kilka dni. Ale żeby stwierdzić czy jest za mały to musisz mieć badania razem z monitoringiem na jakim etapie masz jajeczko...inaczej to wróżenie z fusów
wpadłam trochę w panikę. Przez 3 msce minotorowalam swoje cykle i było wszystko ok (u 3 różnych ginow). Wiec byłam o to spokojna. A teraz przeżywam lekki szok i histerię "staraczkowa" pod tytułem: "Jak najszybciej to naprawić? Co brać, co jeść, by już w kolejnym cyklu było idealnie?
