reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Poobserwuj się po tym ananasie, bo moja mama w ogóle nie może go jeść.
Zje kawałek surowego i zaraz ją obsypuje aftami😕. I to nie jedną, a kilka naraz.
Mnie też trochę szczypie buzia, a bardzo lubię.

Uważam, że są osoby, którym ten owoc nie służy.

Znowu Was czytam z ukrycia 😉.
Moja Mama ma tak samo 🙂.
Mnie tylko szczypie.
 
reklama
matko :( no boję się takich rzeczy. Boje sie ze sobie nie poradzę.
No i ja też lubie swoje życie. Lubie sobie spać do któej chce, nie zrobić obiadu i kazać Staremu żreć gruz, leżeć jak bulwa. A jak bedzie dziecko, to nie będę tak mogła. Staram się sobie tłumaczyć, że to wszystko jednak samo się przewartościuje... ale obawiam się, nie powiem.
Na początku możesz spać z dzieckiem ;) to przyjemne serio. To nie jest tak jak na insta, ze w sukience i pełnym makijażu chodzisz po domu. Jak jesteś sama, to myjesz się przy otwartych drzwiach albo z dzieckiem w bujaczku.
A jak masz takie dziecko w wieku 4-5 lat, to one potrafią spać jak niedźwiedzie, mój potrafi spać do 10-11 a chodzi spać 20-22 w zależności czy gdzieś wyszliśmy czy coś ;) wiec to naprawdę nie jest takie straszne. Straszniejsze są szkoły na 7:30 😳😳😂😂
 
Jak powstawałam, to chyba wygrałam los na loterii w temacie wybór mamy.

Moja mama była bardzo niestandardowa, jak na lata 90-te, bo pamiętam, jak dziś, jak miałam 8 lat, jak mnie posadziła przy stole i powiedziała wprost, czym jest seks, weszła mocno w temat miesiączki, wspomniała o prezerwatywach, itd.
Bo to, że dzieci rosną w brzuchu, to już wiedziałam od dawna. O okresie wiedziałam, że jest, ale nie szczegółowo.

No ale może to to, że moja mama uczy dzieci i bardzo nie lubi, jak się je okłamuje. Według niej wymyślanie historyjek o bocianach i kapuście to kłamstwo.

I pamiętam, jak dziś ile wsparcia od niej miałam, kiedy pierwszy raz dostałam okres.

Z tym, że wiem, że takie mamy, jak moja, to raczej mniejszość. Nawet teraz.
Ja jestem taką Mamą - gdy tylko nadarza się okazja rozmawiamy o wszystkim, miesiączka, tampony, podpaski, seks , dzieci, różne orientacje... po prostu o wszystkim

Dziewczyny u mnie ovu się szykuje na 8 ciałek żółtych 🤣🤣🤣 pytała ktoraś ile mac potrafi wskazać premom - oczy z orbit mi wyszły 🤣🤣🤣
2 godz niesikania 🤣
 

Załączniki

  • 20230114_192734.jpg
    20230114_192734.jpg
    404,7 KB · Wyświetleń: 67
  • Screenshot_20230114-192828_Premom.jpg
    Screenshot_20230114-192828_Premom.jpg
    151,1 KB · Wyświetleń: 71
Na początku możesz spać z dzieckiem ;) to przyjemne serio. To nie jest tak jak na insta, ze w sukience i pełnym makijażu chodzisz po domu. Jak jesteś sama, to myjesz się przy otwartych drzwiach albo z dzieckiem w bujaczku.
A jak masz takie dziecko w wieku 4-5 lat, to one potrafią spać jak niedźwiedzie, mój potrafi spać do 10-11 a chodzi spać 20-22 w zależności czy gdzieś wyszliśmy czy coś ;) wiec to naprawdę nie jest takie straszne. Straszniejsze są szkoły na 7:30 😳😳😂😂
w sumie będę o tym myśleć, jak już coolwiek się uda :p narazie tyle czasu minęło i nic. Więc może nie muszę w ogóle rozkminiać takich rzeczy
 
Może... ale np dziś trafiłam na jakiegośam tik toka, że laska nie chce mieć dzieci i ma koty i jej z tym ok. I weszłam w komentarze. A tam komentarz "napiszę Ci coś, czego każdy się boi. Mam 2 dzieci i 2 koty. Gdybym miała to robić jeszcze czas, wybrałabym tylko koty". Boje sie tego...
To ja Ci napisze, że mam dwa koty i czekam aż spokojnie dokonają swojego żywota a potem już nigdy nie wezmę żadnego kota. Te oczywiście kocham, karmię, dbam o nie, leczę jak są chore. Ale trafiły mi się takie egzemplarze, że nigdy więcej
 
Nooo, serio. A co? Coś nie tak?

To był też wykład o tym, że jak ktoś dorosły próbowałby mnie dotykać w tamtych strefach, to to nie jest dobre😉.

Nie wiem, jak to przekazała, ale to było bardzo dostosowane do wieku.
Wszak uczyła wtedy dzieciaki w wieku 6-9 lat już 15 lat, więc wiedziała, jak to przekazać. Miała doświadczenie.
No właśnie gdy moje dziewczynki zaczynaly przedszkole 5 i 6 lat od tego się zaczęło, kto ma prawo gdzie je dotykac, rozebrać i oglądać- czyli nikt poza nimi i jesli my jako rodzice mozemy im pomóc podczas mycia wycierania, jeśli ine się na to zgadzają. To wlasnie dzisiejszy świat i niebezpieczenstwo krzywdy dziecka zdecydowalo, ze talie tematy trzeba omówić zwlaszcza, ze zaczynały przedszkole.
 
matko :( no boję się takich rzeczy. Boje sie ze sobie nie poradzę.
No i ja też lubie swoje życie. Lubie sobie spać do któej chce, nie zrobić obiadu i kazać Staremu żreć gruz, leżeć jak bulwa. A jak bedzie dziecko, to nie będę tak mogła. Staram się sobie tłumaczyć, że to wszystko jednak samo się przewartościuje... ale obawiam się, nie powiem.
No nie będziesz tak mogła i tak, większość trzeba będzie przewartościować.
Ja miałam dość trudne początki macierzyństwa, ale nie żałuję ani chwili
 
reklama
Do góry