reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Taaaak... czarna strona mocy ;-) Jest okropnie, bójcie się :p

Halloween Ghost GIF
3361FAB9-B61A-40BF-9973-8E3429A27A1A.jpeg
 
reklama
No cooooooś Ty ;-)
Tak tylko staram się robić dobrą minę do złej gry :p
Bo tak serio: czasem jest mi strasznie głupio. Bo Wy wszystkie o tym starzeniu się już od trzydziestki mówicie, o tym, że przerwiecie starania w pewnym wieku... a ja tu z geriatrii zaawansowanej, bez krzty rozsądku chyba ;-)
 
@Lady With Cats kochana co u Ciebie bo jakoś Cię mało 💚
Dzięki, że pytasz.
Miałam ponowną cytologię w tym tygodniu.
Tak poza tym praca-dom.
Planuję naszą podróż za Ocean i tyle.


Co do nieodzywania się, to po prostu będę na razie rzadziej na forum, potrzebuję odpoczynku od myśli na temat starań- nie to, że odpuszczam, ale już nie nakręcam się tak🙂. Jestem na etapie: „Jak nam się nie uda, to trudno. Kasę, którą planowałam na in vitro wydać, wydam na dalekie podróże.”
Nie fiksuję na temat myśli o dziecku.
Dalej układam pewne rzeczy w swojej głowie i po prostu potrzebuję wyciszenia w tej kwestii.

Planowanie dalekiej podróży bardzo mi w tym pomaga. Dziś nawet powiedziałam do kogoś, że w sumie to przed eskapadą tak nie do końca zajście w ciążę by mi było na rękę i pewnie będzie tak, że jak człowiek nie do końca chce, to los może spłatać figla😅. Mąż natomiast widzę, że jak bączek nakręcony na ciążę, więc jego muszę powoli naprostować.

Co nie oznacza, że Was nie podczytuję, bo na przykład wczoraj z ukrycia zerknęłam, co tu słychać😉.
 
No cooooooś Ty ;-)
Tak tylko staram się robić dobrą minę do złej gry :p
Bo tak serio: czasem jest mi strasznie głupio. Bo Wy wszystkie o tym starzeniu się już od trzydziestki mówicie, o tym, że przerwiecie starania w pewnym wieku... a ja tu z geriatrii zaawansowanej, bez krzty rozsądku chyba ;-)
jakbym się starała o pierwsze, to bym limitu wieku nie zakładała 😎 Jesteś usprawiedliwiona 😝
 
Dzięki, że pytasz.
Miałam ponowną cytologię w tym tygodniu.
Tak poza tym praca-dom.
Planuję naszą podróż za Ocean i tyle.


Co do nieodzywania się, to po prostu będę na razie rzadziej na forum, potrzebuję odpoczynku od myśli na temat starań- nie to, że odpuszczam, ale już nie nakręcam się tak🙂. Jestem na etapie: „Jak nam się nie uda, to trudno. Kasę, którą planowałam na in vitro wydać, wydam na dalekie podróże.”
Nie fiksuję na temat myśli o dziecku.
Dalej układam pewne rzeczy w swojej głowie i po prostu potrzebuję wyciszenia w tej kwestii.

Planowanie dalekiej podróży bardzo mi w tym pomaga. Dziś nawet powiedziałam do kogoś, że w sumie to przed podróżą tak nie do końca zajście w ciążę by mi było na rękę i pewnie będzie tak, że jak człowiek nie do końca chce, to los może spłatać figla😅. Mąż natomiast widzę, że jak bączek nakręcony na ciążę, więc jego muszę powoli naprostować.

Co nie oznacza, że Was nie podczytuję, bo na przykład wczoraj z ukrycia zerknęłam, co tu słychać😉.
Rozumiem kochana i bardzo się cieszę, że masz coś czym zajęłaś głowę, bo to jest bardzo ważne 💚. Daj znać jak będziesz mieć wynik z cytologii💚. A kiedy planujesz ta podróż 🥰?
 
Zawsze możesz podjąć prace w Polsce i pracować zdalnie :) tylko nie wiem jak by się to finansowo przełożyło na Twoje wydatki w €. ogólnie niby bezrobocie w Polsce jest niskie itd ale znaleźć dobrego, rzetelnego pracownika z wykształceniem to cud, a jeszcze z językami to ho-ho, z pocałowaniem ręki ;)
Tylko że bardzo bym chciała mieć jednak tutejsze ubezpieczenie, emeryturę i rozliczenia podatkowe, bo to jest niestety największy problem takich bilokacji jak moja aktualnie. Gdybym miała dziecko, to bardzo bym chciała na jakiś czas w Polsce zamieszkać, to na pewno...
 
reklama
Do góry