Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[Wika.00]

a w jakim dc masz zazwyczaj owulacje? Miałaś jakieś pęcherzyki warte uwagi już?

Pecherzyki miały wtedy 12 i 14 mm a owulacje miałam w tym cyklu w 13 dniu

 

[Calineczka92]

Pecherzyki miały wtedy 12 i 14 mm a owulacje miałam w tym cyklu w 13 dniu

To moim zdaniem jak najbardziej. Miałam podobne pecherzyki i po 4 dniach już miałam 2mm więcej, a u mnie było 3mm przy takich nawet ciutke większych, więc moim zdaniem spokojnie podskoczy

 

[Bolilol]

Pecherzyki miały wtedy 12 i 14 mm a owulacje miałam w tym cyklu w 13 dniu

to myślę, że jeszcze miało szansę na wzrost nie byłaś już po owulacji na usg?

 

[Wika.00]

to myślę, że jeszcze miało szansę na wzrost nie byłaś już po owulacji na usg?

W tym cyklu nie. W zeszłym cyklu byłam w dzień owulki i zapomniałam właśnie zapytać o jego grubość ale ginka powiedziała, że wygląda zacnie. W tym cyklu robili mi usg w 6dc (jeszcze miałam okres) bo musieli wszystko sprawdzić przed laparo.

 

[olka11135]

Kiedyś jeszcze można było wysłać taka do lekarza po zaświadczenie, ze ma pokarm i na pewno karmi, teraz mi firma związała ręce, bo chciałam to zrobić, ze to nieludzkie. A ludzkie jest jak przychodzi i pierwsze co- ja chciałabym z domu i 7/8, bo karmie, ale najlepiej jakbyście mi pensji nie obniżali
Kiedyś biegłam do żłobka po syna i stoją takie z podwójnymi wózkami i gadają, wychodzę nada gadają, akurat zapisałam małemu kurtke i słyszałam rozmowę w stylu/ mi się nie opłaca wracać, trzecie dziecko robimy to będzie 1500 i dostanę jeszcze macierzyński i L4 ciążowe, s później kase na wychowawczym, bo będę w trudnej sytuacji na tyle osob, wiec już się będzie należeć, a weź zapłać za nianie, jak małe dziecko ciagle choruje wstyd i później właśnie nie chcą zatrudniać kobiet.
Ja zatrudniam, ale częściej te z dwójka bądź trójka dzieci

Ale to trochę co innego każda matka po macierzyńskim ma prawdo do zmniejszenia etatu (oczywiście i pensji). A dodatkowo matki karmiące piersią mają prawo do przerwy na karmienie. I tu to już wola pracodawcy że pracownica wychodzi wcześniej. Choć wiadomo w praktyce ciężko byłoby jej wyskoczyć nakarmic dziecko.

Co do zaświadczeń to nie wiem czy kiedykolwiek były legalne. Bo 8 lat temu rozmawiałam na ten temat z pip i wtedy na pewno nie.

Z resztą nie wiem jakby lekarz miał to niby sprawdzić. Ja miałam mleko do 2 lat po zakończeniu KP

Wiek dziecka to też dla mnie głupota bo czemu mam być karana za to że karmie dziecko zgodnie z WHO

 

[Calineczka92]

W tym cyklu nie. W zeszłym cyklu byłam w dzień owulki i zapomniałam właśnie zapytać o jego grubość ale ginka powiedziała, że wygląda zacnie. W tym cyklu robili mi usg w 6dc (jeszcze miałam okres) bo musieli wszystko sprawdzić przed laparo.

To jak najbardziej dobre!

 

[AScarlett]

Ale to trochę co innego każda matka po macierzyńskim ma prawdo do zmniejszenia etatu (oczywiście i pensji). A dodatkowo matki karmiące piersią mają prawo do przerwy na karmienie. I tu to już wola pracodawcy że pracownica wychodzi wcześniej. Choć wiadomo w praktyce ciężko byłoby jej wyskoczyć nakarmic dziecko.

Co do zaświadczeń to nie wiem czy kiedykolwiek były legalne. Bo 8 lat temu rozmawiałam na ten temat z pip i wtedy na pewno nie.

Z resztą nie wiem jakby lekarz miał to niby sprawdzić. Ja miałam mleko do 2 lat po zakończeniu KP

Wiek dziecka to też dla mnie głupota bo czemu mam być karana za to że karmie dziecko zgodnie z WHO

Myślę, że bardziej chodzi o sytuacje kiedy kobieta nie karmi piersią, a przedstawia zaświadczenie, że karmi i korzysta z 7godzinnego/skróconego dnia pracy.
Jeśli to prawda - ja jestem jak najbardziej za skorzystaniem z przywilejów. Jeśli nie i ciągnie ściemę do 3 roku życia dziecka to jest dla mnie słabe.

 

[Calineczka92]

a idziesz jeszcze ja jakieś USG?

Dziś zobaczę czy uda mi się umówić, ale to raczej na sprawdzenie czy owu było.

 

[Bolilol]

W tym cyklu nie. W zeszłym cyklu byłam w dzień owulki i zapomniałam właśnie zapytać o jego grubość ale ginka powiedziała, że wygląda zacnie. W tym cyklu robili mi usg w 6dc (jeszcze miałam okres) bo musieli wszystko sprawdzić przed laparo.

no to jak jeszcze miałaś okres, to w ogóle bym się nie martwiła. Ono sobie normalnie powinno rosnąć w trakcie cyklu, więc jak jeszcze w poprzednim cyklu dostałaś info, że wygląda zacnie, to bym się nie przejmowała w tym momencie

 

[Wika.00]

no to jak jeszcze miałaś okres, to w ogóle bym się nie martwiła. Ono sobie normalnie powinno rosnąć w trakcie cyklu, więc jak jeszcze w poprzednim cyklu dostałaś info, że wygląda zacnie, to bym się nie przejmowała w tym momencie

Bardzo się przejmuje bo chciałabym po tej laparo zajść i próbuje teraz wykluczyć każdy problem który może powodować niepłodność. Dziękuje za wasze opinie. Teraz mi trochę lżej na sercu