reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowe umiejętności naszych dzieci

Moj Alex ostatnio nauczyl sie pokazywac "nie"... Jak tylko cos sie go spytam odrazu przeczaco kreci glowa... Nawet na pytanie czy kocha mamusie pokazuje nie... :-D
 
reklama
a czy wy uczycie swoje dzieci mówić mama, tata, baba czy same z siebie tak mówią?

Nie ucze, choć czasem dla zabawy mówie : "Powiedz mama, tata, baba" :-D

jak sie do dziecka mówi to i sie uczy Jula już sporo czasu mówi mama potem mówiła tata a teraz mówi dada bubu i coś w tym stylu

Ja z reguły dużo mówie. Będąc w ciąży mówiłam do brzucha, albo psa :-) Teraz klepie na okrągło do małej. A że pies patrzy, a że słoneczko świeci, że mamusia gotuje obiadek itd :-)

Aniu z tego co pamietam Twoja mała pierwsze wypowiedziała mama. Moja mama powiedziała mi, że podobno jest taki przesąd, że jak dziecko pierwsze powie tata to wywołuje brata, a jak mama to siostre. Więc jeśli zdecydujemy się na kolejne dzieci, lub bozia nam je ześle według przesądu będziesz miała drugą córcie, a ja synka ;-)
 
Moja Zosia gada ciągle po swojemu:-) tylko jak płacze to czasem woła mamama, ale dzisiaj rano leżeliśmy na łóżku, Zosia siedziała i się bawiła i ja do niej mówię Zosiu powiedz tata, a Zosia: tata :-) ale i tak uważam że to nieswiadome :-)
 
Moja tylko kilka razy powtórzyła ku ku jak bawiliśmy się z nią w chowanego za pieluszką, ale to byłoby na tyle. Za to posiadła mało chwalebną aczkolwiek precyzyjną umiejętność dłubania w nosie:tak::szok:
 
:-D miranda ale mnie rozbawiłaś!
Ale apropo przypomniało mi się, że Zosia zdobyła również nową umiejętność, wkładania mamie grzechotki do buzi i patrzenie z wyrazem ugryzie czy nie :-), a szczególnie jest to fajne jak mama chce jeszcze pospać :-)
 
Czy wasze dzieci też w stercie zabawek potrafią znaleźć swojego smoczka? Moje dziecko znajdzie swojego dydka wszędzie. A ma każdy inny i każdego tak wypatrz! To się nazywa miłość...
 
Efe ja mam czasem problem ze znalezieniem jej smoka, a jak ona chce to od razu znajdzie, a tez na rózne, bo nie wyobrazam sobie niec tylko jeden bo nigdy znalec nie moge.

Co do mówienia moja mala raczej tez świadomie jeszcze nie mówi. Pierwsze słowo to było Nie :-) potem mamamamamaa zaczęła i niekiedy powie samo mama, ale jeszcze nie wie co mówi, a ostatnio jak się bawila ze mną i mówiłam jej jak "mówią" zwierzęta to powtórzyła hał hał :-) aż z moim oczy wybałuszyliśmy ze zdzwienia.

A tak poza tym zaczynamy małymi kroczkami raczkować, mała jest z dnia na dzień coraz bliżej by usiadła (ja jej nie sadzałam sama), czołga się też super, ale jeszcze mało. Łatwiej jej się pełzać i turlać :-). Mały leniuszek. No i w weekend obnizamy łóżeczko do końca, bo mała coraz częściej chce się podciągać i boje się, ze w końcu pomimo pilnowania jej się uda :-(.
 
Moja tylko kilka razy powtórzyła ku ku jak bawiliśmy się z nią w chowanego za pieluszką, ale to byłoby na tyle. Za to posiadła mało chwalebną aczkolwiek precyzyjną umiejętność dłubania w nosie:tak::szok:

Ha ha ha...
A moja Hania opanowała precyzyjna dłubanie w uszach :) Aż sobie ranki porobiła :)
 
reklama
moja namietnie powtarza gili gili jak ja laskoce... NIE tez jej super wychodzi:-D
jak cos jej nie smakuje lub nie chce mowi BEEEEE... i wypycha ta rzecz z buzi:-D:-D:-D
mama mowi tylko jak cos sie stanie i to z wielkim zalem...:dry::-D
a te dlubanie w nosie to super umiejetnosc;-):-D:-D:-D:-D
 
Do góry