reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nocnikowe zmagania

a moja Weronika zrobiła dzisiaj kupę w majtki... chyba pierwszy raz od roku... myślę, że była tak zajęta zabawą, że myślała, że to będzie tylko bąk (bo bąki to sadzi takie że ho ho ;-) ) a tu wpadka...
 
reklama
Jednorazowy wypadek przy pracy- nie ma się czym przejmować. Pola też kilka dni temu zrobiła siku w majtki w łazience przy zdejmowaniu ubrań- nie zdążyla, bo do końca się bawiła! Pola nie sika w pieluchy/majtki od zeszłego lutego, czy marca...
 
ale ten wątek rozrośnięty matko jedyna
ja mam tylko jedno pytanie do Was lasencje.... jak to sie stało, ze Wasze bajtle nie leją w nocy??? bo Ewa przestała lać jak miała rok, więc nie musiałam w ogóle męczyć nocnego sikania, a z Kinią masakra jakaś...wysadzę ją np. 3 razy w nocy, a i tak mi alles zasiura, czasem wysadze raz koło północy i git jest do rana??????????????????????????
 
Jakub nadal śpi w pampersie, bo mimo, że go wysadzam i tak leje niezliczone ilości (pije bez umiaru). Zdarza się, że i tak przesika pieluchę. :baffled::baffled::baffled: Rzadko budzi się i idzie sam siusiu.
 
no to ja kini kupuje w rosmanie takie te pieluchy majtkowe, bo z nimi łatwiej mi ją wysiurać w nocy,ale ona leje i leje, bo podobnie jak Kubeł chleje co nie miara (może to ten 16 był taki na mega spragnione dzieci:) im se pomyślała, że bez pieluchy spać będzie to jak sie zsiura to poczuje i się nauczy,ale dwa tyg już robimy i są dni, ze git,ale generalnie to ma w dupie,że sie zsiura przekula sie w mokrych gaciach tylko i śpi dalej albo przypełznie, zeby ją przebrać, bo sie zsiurała:(
 
Alek znowu leje w nocy nawet jak go wysadzam a był juz okres chyba z miesiac ze miał suche pieluchy rano. Ale ja juz pomału trace nadzieje cierpliwośc i nie wiem co jeszcze bo u nas jest coraz gorzej chyba zamiast coraz lepiej. Niedługo chyba dostaniemy skierowanie do hepatologa czy gogoś tam bo on ciągle posikuje a ostatnio to nawet potrafi się w majtki zesiurać normalnie tak mi przez 3 dni sie zsikiwał przed świętami i przez pierwsze 2 dni. Może poprostu tak go nie pilnowałam bo byłam zajęta, a on wogóle nie woła, chyba ze już zacznie sikać w majty albo juz po. Ja musze sama go wysadzać co jakiś czas a zazwyczaj robie to dopiero jak ma pamę bo nie chce wyprzedzać faktu, chyba ze juz bardzo długo nie robi...a i to walka o wysikanie jest zawsze bo on poprostu nigdy nie chce siku tzn tak twierdzi i broni się przed tym. Trzeba go namawiać zeby siadł na nocnik albo kibel:dry: Przy tym jego upartym charakterze jest to strasznie upierdliwe. Czasem to mam wrażenie, ze mi na złość robi i naprzykład jak mu się w kościele nudzi to się zśurał już dwa razy, bo wie ze wtedy wyjdziemy:crazy: Czasem sobie myśle tak, dlaczego nic nigdy nie może przebiegać z nim normalnie i bezproblemowo?? Zęby mu nie chciały rosnąć normalnie tylko jeżdzenie po CZDZ, ssać nie chciał normalnie tylko jakieś pieprzone nakładki i potem wogóle, teraz siku nie da się nauczyć choć kupę woła zawsze naszczęście! Pozatym jest czasem tak uparty i tak się wścieka ze jestem przerażona! NO ale co zrobić przeciez kocham go najbardziej na świecie:confused::sorry2:
 
Ostatnia edycja:
angie jeszcze przyjdzie czas na wszystko:)na pocieszenie Ci powiem, ze moja Kinia też nigdy nie chce, w ogóle wszystko u niej zaczyna się od nie, nie gada w ogóle wciąż, też potrafi sie zsiurać w majty, jest małą sadystką, leje ewe, kota i wszystko, co ją wkurzy, poza tym ciągle jej bzebzol wyłazi spod koszulki i drze gumiora na cały Poznań jak ma się kąpć:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
 
biedronka, bo się posikam :-))
co do nocek - Weronika śpi w pampersie, nawet jeżeli ją wysadzę w nocy to się i tak zsika, czasem więcej czasem mniej - a ja nie mam 3 zmian pościeli i sił na to by łózko w nocy przebierać :-( więc po prostu zakładam pieluchę i już... nie wiem, jak to długo jeszcze będzie, szczególnie że jak się Małe urodzi to i tak pewnie by do pieluch wróciła, więc...
ostatnio co prawda martwi mnie, że popuszcza w majtki i dopiero wtedy woła, że siku... czasem to nawet z mokrym tyłkiem twierdzi, że wcale nie chce siku, porażka...
 
nie mam pojęcia ola warum Ci popuszcza, Kini się zdarza, ale lightowo, znaczy rzadko, ale za to Ola między Ewą i KInią będzie tyle samo różnicy, co między Twoimi i u mnie, kiedy Kiniula się zrodziła to ewie nagle zaczęło się zdarzać zsiurać w galoty:(ale to nie trwało długo na szczęście
 
reklama
no więc właśnie dlatego generalnie aż tak nie walczę z tym nocnym pampersem, bo i tak pewnie do niego wrócimy...
a czemu sika też nie wiem, czasu nie ma żeby zawołać czy co...?
 
Do góry