reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nocnikowe zmagania

a moja Weronika zrobiła dzisiaj kupę w majtki... chyba pierwszy raz od roku... myślę, że była tak zajęta zabawą, że myślała, że to będzie tylko bąk (bo bąki to sadzi takie że ho ho ;-) ) a tu wpadka...
 
reklama
Jednorazowy wypadek przy pracy- nie ma się czym przejmować. Pola też kilka dni temu zrobiła siku w majtki w łazience przy zdejmowaniu ubrań- nie zdążyla, bo do końca się bawiła! Pola nie sika w pieluchy/majtki od zeszłego lutego, czy marca...
 
ale ten wątek rozrośnięty matko jedyna
ja mam tylko jedno pytanie do Was lasencje.... jak to sie stało, ze Wasze bajtle nie leją w nocy??? bo Ewa przestała lać jak miała rok, więc nie musiałam w ogóle męczyć nocnego sikania, a z Kinią masakra jakaś...wysadzę ją np. 3 razy w nocy, a i tak mi alles zasiura, czasem wysadze raz koło północy i git jest do rana??????????????????????????
 
Jakub nadal śpi w pampersie, bo mimo, że go wysadzam i tak leje niezliczone ilości (pije bez umiaru). Zdarza się, że i tak przesika pieluchę. :baffled::baffled::baffled: Rzadko budzi się i idzie sam siusiu.
 
no to ja kini kupuje w rosmanie takie te pieluchy majtkowe, bo z nimi łatwiej mi ją wysiurać w nocy,ale ona leje i leje, bo podobnie jak Kubeł chleje co nie miara (może to ten 16 był taki na mega spragnione dzieci:) im se pomyślała, że bez pieluchy spać będzie to jak sie zsiura to poczuje i się nauczy,ale dwa tyg już robimy i są dni, ze git,ale generalnie to ma w dupie,że sie zsiura przekula sie w mokrych gaciach tylko i śpi dalej albo przypełznie, zeby ją przebrać, bo sie zsiurała:(
 
Alek znowu leje w nocy nawet jak go wysadzam a był juz okres chyba z miesiac ze miał suche pieluchy rano. Ale ja juz pomału trace nadzieje cierpliwośc i nie wiem co jeszcze bo u nas jest coraz gorzej chyba zamiast coraz lepiej. Niedługo chyba dostaniemy skierowanie do hepatologa czy gogoś tam bo on ciągle posikuje a ostatnio to nawet potrafi się w majtki zesiurać normalnie tak mi przez 3 dni sie zsikiwał przed świętami i przez pierwsze 2 dni. Może poprostu tak go nie pilnowałam bo byłam zajęta, a on wogóle nie woła, chyba ze już zacznie sikać w majty albo juz po. Ja musze sama go wysadzać co jakiś czas a zazwyczaj robie to dopiero jak ma pamę bo nie chce wyprzedzać faktu, chyba ze juz bardzo długo nie robi...a i to walka o wysikanie jest zawsze bo on poprostu nigdy nie chce siku tzn tak twierdzi i broni się przed tym. Trzeba go namawiać zeby siadł na nocnik albo kibel:dry: Przy tym jego upartym charakterze jest to strasznie upierdliwe. Czasem to mam wrażenie, ze mi na złość robi i naprzykład jak mu się w kościele nudzi to się zśurał już dwa razy, bo wie ze wtedy wyjdziemy:crazy: Czasem sobie myśle tak, dlaczego nic nigdy nie może przebiegać z nim normalnie i bezproblemowo?? Zęby mu nie chciały rosnąć normalnie tylko jeżdzenie po CZDZ, ssać nie chciał normalnie tylko jakieś pieprzone nakładki i potem wogóle, teraz siku nie da się nauczyć choć kupę woła zawsze naszczęście! Pozatym jest czasem tak uparty i tak się wścieka ze jestem przerażona! NO ale co zrobić przeciez kocham go najbardziej na świecie:confused::sorry2:
 
Ostatnia edycja:
angie jeszcze przyjdzie czas na wszystko:)na pocieszenie Ci powiem, ze moja Kinia też nigdy nie chce, w ogóle wszystko u niej zaczyna się od nie, nie gada w ogóle wciąż, też potrafi sie zsiurać w majty, jest małą sadystką, leje ewe, kota i wszystko, co ją wkurzy, poza tym ciągle jej bzebzol wyłazi spod koszulki i drze gumiora na cały Poznań jak ma się kąpć:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
 
biedronka, bo się posikam :-))
co do nocek - Weronika śpi w pampersie, nawet jeżeli ją wysadzę w nocy to się i tak zsika, czasem więcej czasem mniej - a ja nie mam 3 zmian pościeli i sił na to by łózko w nocy przebierać :-( więc po prostu zakładam pieluchę i już... nie wiem, jak to długo jeszcze będzie, szczególnie że jak się Małe urodzi to i tak pewnie by do pieluch wróciła, więc...
ostatnio co prawda martwi mnie, że popuszcza w majtki i dopiero wtedy woła, że siku... czasem to nawet z mokrym tyłkiem twierdzi, że wcale nie chce siku, porażka...
 
nie mam pojęcia ola warum Ci popuszcza, Kini się zdarza, ale lightowo, znaczy rzadko, ale za to Ola między Ewą i KInią będzie tyle samo różnicy, co między Twoimi i u mnie, kiedy Kiniula się zrodziła to ewie nagle zaczęło się zdarzać zsiurać w galoty:(ale to nie trwało długo na szczęście
 
reklama
no więc właśnie dlatego generalnie aż tak nie walczę z tym nocnym pampersem, bo i tak pewnie do niego wrócimy...
a czemu sika też nie wiem, czasu nie ma żeby zawołać czy co...?
 
Do góry