No to u nas jest całkiem odwrotny i dziwaczny zarazem problem. Alek ma ciągle juz od jakiegos czasu rano suchą pieluche i jak chce mu sie siku w nocy to tak sie kręci i jeczy, ze musze go wysadzić prawie przez sen i najczęsciej od razu spi dalej. teraz własnie go wysadzałam i nawet kupe zrobił i to wielką więc musiała go niezle męczyć Za to w dzień to przechodzi ludzkie pojęcie mam juz serdecznie dość czasem. Wogóle nie woła siku tylko kupę woła zawsze. A siku popuszcza w majty i jak ma plamę to musze go ciągnąc i to zazwyczaj praktycznie na siłe do kibla albo nocnik przyniesc. A często pytam czy chce siku to zawsze mówi ze nie, prawie zawsze, bo rano jak ma taki pełny pęcherz po nocy a ja sie jeszcze nie zwlekę po nocnik to potrafi zawołać. Generalnie to wygląda tak jakby nie chciał sie odrywać nigdy od tego co robi i jeszcze nie potrafi tak całkowicie zapanować nad trzymaniem, zresztą ile można...Czasem to naprawde długo potrafi nie robić i ma suche majtki a czasem to juz normalnie szał ciał z 10 par majtek dziennie potrafi Nie potrafie z tym walczyć bo nic nie pomaga a jak sie denerwuje to jeszcze gorzej jest. Strasznie długo to juz trwa juz od trzech miesięcy chodzi bez pieluchy. Mam nadzieje, ze nie ma jakieos podłoża chorobowego ale chyba zapytam lekarza. Co o tym sądzicie?
reklama
Angie mi się wydaje ze to ostatnia faza przed wołaniem siku. Za chwile zacznie wolac pewnie. marysoa też tak miala. Ciesz sie ze kupe woła
a u nas jakies totalne zacofanie, marysia sika w majtki , nie wiem czemu, potrafi tydzień pieknie sikac do klopa albo na nocnik a potem przychodzi taki dzien że sie rozkracza i robi pod siebie....
A nie dawno pisalam ze nie ma wpadek sikowych I czemu to tak?
A kupe jak ja posadze w odpowiednim momencie to zrobi jak przegapie moment to kupa w majtach ale czoraj wieczorem i dziś wieczorem zawołała i pieknie zorbiła. oczywiście musialam sie zachwycac nad tą kupa dobra minute.
a u nas jakies totalne zacofanie, marysia sika w majtki , nie wiem czemu, potrafi tydzień pieknie sikac do klopa albo na nocnik a potem przychodzi taki dzien że sie rozkracza i robi pod siebie....
A nie dawno pisalam ze nie ma wpadek sikowych I czemu to tak?
A kupe jak ja posadze w odpowiednim momencie to zrobi jak przegapie moment to kupa w majtach ale czoraj wieczorem i dziś wieczorem zawołała i pieknie zorbiła. oczywiście musialam sie zachwycac nad tą kupa dobra minute.
Ferula
Fanka BB :)
U nas też nie ma wcale wpadek od miesiąca jak nauczyła się załatwiać na nocnik to i w domu i na wyjazdach, spacerach zawsze zawoła i też potrafi nieźle wstrzymać jak nie ma warunków np.na siusianie. Z kupą też nie ma problemu, tylko nie woła zazwyczaj , że chce jej sie kupę tylko, ze chce się siusiu. Nie wiem czy ta kupa to przy okazji się robi czy po prostu jest to dla niej bez znaczenia co zawoła, ważne, że usiądzie i zrobi co trzeba. W sumie to tylko nazewnictwo więc mnie też to nie przeszkadza, ale zastanawiam się dlaczego wszystko to dla niej siusiu
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
Zoska juz nie sika w majtasy od kwietnia - skonczyla 2lata i przestala nosic pieluche, juz jakos latem nawet przestalam zakladac jej pieluche na noc - coprawda co noc okolo 24 delikatnie ja budzimy i sadzamy na nocnik - zrobi siusiu powie ze juz zrobila i idzie spac dalej
juz nawet zapomnialam ile kosztuja pampersy
aa i wpadki saaa baaaaaaaaaaardzo sporadycznie
juz nawet zapomnialam ile kosztuja pampersy
aa i wpadki saaa baaaaaaaaaaardzo sporadycznie
AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
Olek od tygodnia zaczął wołać siku... najpierw często mu się zdarzało, że mu ubiegło w majteczki zanim dobiegł do nocnika albo na kibelek... teraz już jest dużo lepiej... gorzej jest z kupą... chyba przez ten bezpieluchowy stres to rzadko je robi...tak co dwa, trzy dni.... wczoraj uciekł do kuchni... ściągną spodnie i majty i zrobił kupę... centralnie na środku....
reklama
U nas się ruszyło:-) Kacper przec cały weekend chodził bez pieluchy woła siusiu i kupkę, nawet na popołudniową drzemkę nie pozwala sobie pieluszki ubrać
Dzisaij rano sam pobiegł do łazienki ściągął spodnie i majtki i zrobił siusiu na nocnik. Jestem taka szczęśliwa że nareszcie się to dzieje , bo juz myślałam że moje dziecko nie jest do tego zdolne
Dzisaij rano sam pobiegł do łazienki ściągął spodnie i majtki i zrobił siusiu na nocnik. Jestem taka szczęśliwa że nareszcie się to dzieje , bo juz myślałam że moje dziecko nie jest do tego zdolne
Podziel się: