reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nocnikowe zmagania

reklama
My zrezygnowaliśmy z łóżeczka, bo chciałam, żeby Pola miała więcej miejsca do zabawy i kupiliśmy jeszcze szafę do jej pokoju. Łóżko dorosłe w tym pokoju i tak stało, a łóżeczko tylko zagracało pokój. Pola śpi ładnie, też się kręci, ale kładziemy jej taką poduchę z sofy jako barierkę.
 
kasiak sliczne lozko wybralas:tak:;-)

Powiem wam,ze ja bardzo sie ciesze z normalnego lozka, nie mam w nocy juz nerwow,ze musze wstawac po mala,sam do nas przychodzi:-DChoc ostatnio pienie spi cala noc az do 8.30;-)

z pielucha u nas tak samo,czyli do wyjscia i na noc zakladamy.W domu chodzi bez:-)

co do butelki to niewiem kiedy odstawimy,jak na razie jest nam z tym dobrze i wygodnie,w sumie tylko z samego rana i na kolacjie dostaje,wiec chyba nie jest zle;-)

My wciaz na lozkao mamy oslone,Natka w nocy jak wiekszosc maluszkow wedruje po calym lozku,choc nie jest ono wysokie boje aby niespadla,po co ma nabrac leku do swojego lozka.No i zaczelo sie gadanie w nocy,czasami mysle,ze sie przebudzila,bo siada cos nawija,gestykuluje i zaraz wraca spac:-D:-D:-D

gluszek i tak Marysia robi postepy,wiec powoli dacie rade.Choc niepowiem,ze bylo by prosiej aby nauczyla sie narodzinami bobaska,ale przeciez to nie mus;-);-);-)powoli i sie nauczy
 
Ale jakie tam postępy - co wy - Zgredku wcale nie robi kupy na nocnik - czasem złapę tą kupę tylko jak zdażę. Ona woła na kupę ale jak lece z nocnikiem to kupa własnie wychodzi z tyłka fuj fuj :-D:-D i nic z tego. Ale w sumie jak juz woła nawet w trakcie to zawsze cos.
Marysia spi w łózeczku turystycznym i wychodzi z niego górą - na komandosa wiec nie mam potrzeby jej zmieniac na razie. A nawet dobrze bo ma małą kanapę rozkłądaną i chyba by m isię nie chciało jej rozkładac na drzemki dzienne - a ponadto ona lubi swoje łozeczko i myśle ze jeszcze z pół roku w nim pośpi.
Smoczka bym tylko chciała odstawić i butle ale chyba z tym pójdzie cieżko - czuje ze łatwiej z pieluchami będzie.
Ale za to od tygodnia się tak rozgadała ze szok. Napiszę na własciwym wątku
 
Kubeł też śpi w łóżeczku turystycznym i wyskakuje z niego górą o każdej porze dnia i nocy :-)
Sika do nocnika lub kibelka, ale rzadko zawoła sam. Kupę robi do pampersa w różnych miejscach (np. za lodówką), ale nie do nocnika (chyba kocha intymność) :-)
 
No to my tez cos napiszemy skoro już sie dorwalam do kompa:-) marcin od dawna spi w normalnym łóżku (Ikea rosnie z dzieckiem). Nocki juz super zakładamy pieluche tylko do spania. czasem mu jeszcze coś ucieknie ale generalnie ok. jak chce siku to biegie po nocnik, kupa częściej po spaniu do pieluchy ale do nocnika coraz częściej. No i lubi siedziec na muszki z podkładką. Butelke uzywamy rano do kakaa i wieczorem do mleka i w zasadzie narazie to nie mysle zeby to zmienic.
 
to ja tez sie musze pochwalić - Mirek od 2 tygodni sika i kupkuje do nocnika - tylko na noc i na spacerki mu zakładam pieluszkę
 
gratulacje dla chłopaków :-)
my po wygranej batalii o smoczek teraz spróbujemy oduczyć chodzenia w pieluszce - bo kupkę od dawna woła, natomiast siku jeszcze nie
 
ja tez sie pochwale, Wiktuś chyba dorósł do rezygnacji z pieluszki. Zrobił dzisiaj 2 razy siusiu i kupkę do nocnika. Kupka po raz pierwszy w życiu więc jestem zachwycona :)
 
reklama
Do góry