Nocnikowe sprawy:))

[OlaPio]

dzięki, poszukam!
A Oluś wczoraj zrobił pierwszy raz kupkę na nocniczek ;-) dostał w nagrodę resoraka od tatusia i ma dostawać zawsze, jak się załatwi....wymysł mojego "mądrego" mężyka :-\

 

[jagusia]

No to widze ze u nas podobnie, Jula chodzila bez pampersa jak bylo ciepleja teraz od tygodnia pogoda do luftu i zakladam jej znowu. Wola jak chce siku natomiast na kupe nie za bardzo Najczesciej chowa sie gdzies w kacie i zaczyna stekac to ja odrazu czy chce i ona najpierw nie, nie a potem ze juz i to szybko, wiec schemat zawsze ten sam - lecimy do lazienki, zdejmujemy zafajdanego pampersa, spodnie i co sie jeszcze da, siadamy na nocnik i dokanczamy...nie powiem, sprzatania po takiej akcji troche jest ale uparlam sie i mam nadzieje ze niedlugo bedzie lepiej.
A co do majtek to kupilam w HMie dwa zestawy, drogie raczej nie byly...ale poki co bialych nie kupuje....

 

[mar-tus]

U nas nadal klapa. Zuzka leje po nogach i woła po fakcie:-(. A w ogóle to sama nie potrfi sobie szybko zdjąć spodni i majtek więc nie wiem jak ma sama siadać na nocnik jak poczuje że chce... Teraz ja ją sadzam rano i po dzrzemce i jest siku. Ale jak nie posadzę to nie zawoła...

 

[reamonn]

Ja od 2 dni puszczam Kaje bez pampersa. Pierwszy dzien sikala w majtki i na trawe i na panele... ja tylko latalam z mopem i tlumaczylam z si robi sie do nocniczka ktory stoi na srodku pokoju i czeka. Ona kiedy zaczyna sikac i leje sie jej po nogach placze zdezorientowana i bardzo tego nie lubi. Do nicniczka okazalo sie ze tez sie boi nasikac bo nie wie czy tam mozna.
Od 2 dni udalo nam sie wysikac po drzemce 2 razy potem same zachwyty aby zrozumiala ze to co zrobila jest dobre. Ale na tym koniec naszych sukcesow. Kaja sika gdzie chce. Wczoraj usiadla na pantofla taty i sie zesikala. Haha jakbyscie widzialy mine mojego meza!!!!

 

[kinka]

och juz sobie wyobrazam mine twojego meza
no coz poczatki sa trudne ale bedzie lepiej

 

[wioletta.z]

U nas jak przeczuwałam różnie to bywa ale próbujemy Mam nadzieje nauczyć go sikać na wakacjach normalnie w toalecie ,ale czy to się uda??Zobaczymy.

 

[ekstasia]

Dziewczyny a ja mam problem z Tomusiem tego typu, że jak jest bez majtek to zawsze zawoła i siku i kupę, a jak na dwór zakładamy pampersa to już woła po fakcie jak zrobi. W domu to samo ze zwykłymi majteczkami - woła jak już jest kałuża. Tak jakby sobie zakodował, że jak ma coś na tyłku to trzeba tam nasikać. Z kupą to zawsze woła, nawet czasami jak ma pampersa to zawoła.
Chyba zacznę z nim wychodzić na dwór w samych majteczkach i wezmę zapas na zmianę - to może szybciej zrozumie, że się nie sika w majteczki.

A ostatnio zakładam mu majteczki ze zwierzakami i mówię, żeby pamiętał, że ma wołać aa, bo zwierzaki nie chcą być zasikane - raz zadziałało.

 

[betiks]

Mojej Idusi tez zdarzały sie wpadki zsikania się np na fotel,kanapeAle spuszczała główke i było jej smutno i nie fajnie w mokrych majteczkach.W dzień już w ogóle nie nosi pampersa.Od tygodnia sama przynosi nocnik,siada i robi siusiu albo kupkeAle spodenki musza być luźne w gumce,bo inaczej siada w nich na nocnikNie woła w żaden sposób,jedynie tylko po jej złosci i nagłym poirytowaniu nauczyłam się rozpoznawać,że chciała na nocnik,a nie chciała zrobić w majteczki.Do spania nadal jednak zakladamy pampersa,choć wcale już nie lubi,bo zobaczyła,że jest fajnie bez:-)
Z czasem jednak i do tego dojdziemy,wszystkie mamy z dzieciaczkami

 

[OlaPio]

U nas małymi kroczkami osiągamy sukcesy w sprawie pozbycia się pieluch na dobre:-) Oliwier od 3 dni ma na pupie tylko majteczki, często go sadzamy na nocnik i zawsze robi siusiu rzadko zdarza się,że popuści, najczęściej woła na nocnik:-) pielucha jest tylko do spania, bo jescze nie kontroluje się w nocy. Z kupą bywa tak,że najczęsciej zrobi w pieluchę jak wstanie, al kilka razy do nocnika też była, także idzie ku lepszemu

 

[mar-tus]

No wreeeeeeeeszcie! Zuzka woła na nocnik! Co prawda nie zawsze pamięta jak się bawi, ale ogólnie jest postęp. Po wcześniejszych doświadczeniach z zasikaną podłogą i wszystkim innym zakładałam jej pieluchomajtki, ale teraz wrócimy chyba do zwykłych majteczek. Nie wiedziałam, że sprawi mi to tyle radości!:-)