Agnes ja też jestem w rozterce. W pierwszy dzień jak zabrałam się za nocnik, to Martyna zrobiła kupę dopiero wieczorem po kąpieli, jak już miała pieluchę. Też chyba wstrzymała
Ja mam jeszcze do rozprawienia się ze smoczkiem. Chyba zrobimy to jak Bartek będzie miał ok pół roku i wtedy mu nie będzie tak potrzebny, to za jednym zamachem oba zabierzemy, bo teraz Martyna nie da żyć bratu. Na szczęście nie pije już z butelki.
Ja mam jeszcze do rozprawienia się ze smoczkiem. Chyba zrobimy to jak Bartek będzie miał ok pół roku i wtedy mu nie będzie tak potrzebny, to za jednym zamachem oba zabierzemy, bo teraz Martyna nie da żyć bratu. Na szczęście nie pije już z butelki.