reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nocnikowanie

No masz racje Antenka,ze tez nie popatrzylam na to z tej strony:-Dmam za swoje jednym slowem;-)a na co chorowalas?:confused:
 
reklama
:szok::szok::-D:-Da Lorience chyba na tym nie zalezy czy Skakanka ja lubi czy nie:-p:-pAha juz wiem...napisalam tylko gratki Monia a zapomnialam o Lorien:-Dsory przeoczenie zwykle:-prowniez gratuluje Lorien;-)
nie musze sie tlumaczyc:-Dale sie wytlumacze:-D juz kiedys napisalam,ze odbieramy chyba;-)na innych falach,mamy rozne podejscie do roznych spraw;-)no a poza tym nie wszyscy wkolo sie musza lubic nawzajem....i wiem,ze mnie tez nie wszyscy tu lubia:rofl2::-D;-)Xandii czemu nie lubisz Skakanki:-D;-)
Oj Skakanka ;-):-D:-D:-D
przecież swoje zdanie powinien mieć każdy i kij w oko temu, co się z tym nie zgadza. Podpuściłam Cię, niezła ze mnie prowokatorka :-D:-D:-p

Ja tez nie wiem jak dlugo chodzilam z pieluszka i tez niestety lekko ze mna nie bylo. Bylam bardzo chorowita i przez to nie spalam po nocach i mama z tata na zmiane mnie wnocy nosili bo wylam. To teraz mam za swoje sprawiedliwosc jakas musi byc.
To czemu w takim razie Emi mi nie śpi za dobrze, skoro ja tak cudnie spałam zawsze i byłam taaaka grzeczna :confused:
 
Oj, ja też byłam paskudna. Nie jadłam, nie spałam i wszędzie mnie było pełno. Aha, no i ryczałam non stop :baffled: Wszyscy w rodzinie modlili się by ich dzieci nie były takie jak ja. Za to jak ja byłam w ciąży to wszyscy mówili mi, że teraz dostanę za swoje ;-) I się pomylili. Witek śpi (ogólnie mówiąc), jest wszystkożerny i w sumie jest wesołym dzieckiem :tak:;-):-D:rofl2:

Wychodzi na to, że zachowania naszych dzieci to jednak nie jest jakaś kara ;-):rofl2::-D
 
Jak czytałam zaległości, to też w to obrażanie uwierzyłam :zawstydzona/y:, ale dobrze, że to była zasadzka :ninja2:.

Ja nie wiem jak długo chodziłam w pieluchach :confused:, ale skro moja Mama dostała szału jak Krzysiek (brat) miał dwa lata i nawalił w pieluchę, to pewnie ja miałam też coś koło tego. A z pampersem święta racja, bo dziecku w ogóle nie przeszkadza, a z mokrą, zimną, tetrą, to kiedyś dzieci nie chciały chodzić. Mama tylko mi opowiadała, że jak się zesikałam to było ok, póki siuśki nie wystygły i wtedy był wrzask :-D.
 
Ja tez chodziłam w tetrze do 3 lat i tez chyba za bardzo mi nie przeszkadzała, ale pamietam jak kiedys zabraklo mi pampersiakow i malemu zalozylam tetre, darl sie jak glupi, probowalam mu pare razy zalozyc teraz tetre, ale jakos tempa jestem i nie potrafie mu zalozyc w taki sposob zeby sie trzymala na dupsku :-(
 
reklama
Monia a może pierwsze dziecko za tatusia a drugie za mamusię ;-):-p:-D:-D:-D

Nie żartuj sobie :crazy: Wypluj te słowa :crazy::crazy::crazy: Bo się cholerka nie zdecyduję na drugie dziecko :-D;-):-D;-):-D;-)

Coyote Pamiętam, że robiło się z jednej pieluchy trójkąt i na to kładło się drugą pieluszkę złożoną w prostokąt i tak opatulało się dziecko. Można było też dla lepszego trzymania się założyć takie ceratkowe majtusie. Ale to wszystko powoduje, że dziecku odparza się pupa.

Ja wolę założyć Witkowi majtki i puszczać go tak po mieszkaniu i co jakiś czas sadzać go na nocnik. Synuś i tak mocno się dziwi jak mu nagle lecą siuśki po nogach ;-) Czasem jak maly ma dzień to wola mama i leci do drzwi od łazienki. Wtedy wiadomo, że chce na nocnik i z reguły coś do niego zrobi. Najlepsze jest to, że woła tak nawet jak ma pieluszkę na pupie. Więc może coś z tego nam wyjdzie ;-):tak:
 
Do góry