reklama
Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Aniaanka to gratuluję
Mi to zajęło trochę dłużej, co nie zmienia faktu , że na serio myślę, iż takie kliniki mogą naciągnąć nie jedna pare na koszty, na huśtawke nastroju (hormony swoje jednak robia) a koniec końców 30-40 proc.par zaskakuje naturalnie. Nie mówię, że nie pomagają, bo wielu parom dzięki leczeniu się udało. W naszym przypadku jednak ewidentnie coś tam poszło nie halo.
. usg wykazuje ze jest duzy zdrowy chlopczyk i wszystko ok, lozysko ok, szyjka ok. Jestem w siodmym miesiacu, okolo 30 tydzien (na podstwie usg ciaza jest o 5 dni starsza niz na podstawie miesiaczki). Dodam ze mam endometrioze i wiekszosc lekarzy dawalo mi bardzo male szanse na ciaze, na szczescie trafilam na super lekarza, zoperowal mnie tak skutecznie ze endometroza zniknela a ciaza pojawila sie od razu jak sprobowalam.. Choc i on byl zdziwiony ze az tak latwo poszlo.Tobie tez serdecznie gratuluje, wszystko bedzie dobrze. choc wiem jaki to stres. Dla mnie cala ciaza to stres i kazde usg. Trzeba to jakos wytrzymac, przejsc przez to. To co Ci nagadali o Twojej plodnosci to nieprawda, jestes plodna bo zaszlas normalnie w ciaze. Ten Twoj wynik amh tez moze miec sie nijak do rzeczywistosci, oni w tych klinikach maja wlasne laboratoria i po prostu im nie ufam. Mi powiedzial ze mam zbadac rezerwe ale juz wie ze wynik bedzie katastrofalny. A przy katastrofalnym wyniku nie ma opcji bym od razu zaszla w ciaze. jestem pewna ze wynik by sfalszowal. Tacy pseudolekarze potrafia tylko zrobic wiele krzywdy psychicznie.
Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Ale przeciez puste jajo plodowe jest w macicy a nie w jajowodzie. Skonsultuj sie z jakims specjalista spoza kliniki. Najwazniejsze ze zaszlas w ciaze bo to swiadczy ze mozesz w nia zajsc.
Masz rację dziękuję [emoji8]
witajcie moj wynik to masakryczny 0,08 daja mi zerowe szanse dodam ze mam juz dziecko a rok temu zaszlam w 1miesiac i poronilam teraz mnie zbadali i od razu na in vitro a ja nie chce tego in vitro raz brak kasy a dwa po prostu nie chce tez komórki dawczyni .Myslicie ze mam szanse na naturalne zajscie jestem załamana powtarzalam badanie Amh w innym laboratorium tez wyszlo takie . od razu wyskocyzl mi z cennikiem do KD i inv . dostalam z wilka laska leki na stymulacje dodam ze przy tak nisim amh mam pecherzyk tez dziwne Jak sadzicie?Dam rade mam doła jak stad do Afryki
powtarzalam badanie Amh w innym laboratorium tez wyszlo takie . od razu wyskocyzl mi z cennikiem do KD i inv . dostalam z wilka laska leki na stymulacje dodam ze przy tak nisim amh mam pecherzyk tez dziwne Jak sadzicie?Dam rade mam doła jak stad do Afryki StaraPierwiastka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 130
Szanse są zawsze, tym bardziej że niedawna byłaś w ciazy. Straciłaś ale ciaza była...podobno dhea poprawia wyniki i jakieś leki mają wpływ na sam wynik. Ja już nie wnikalam. Zaakceptowałam wyrok. Decyzję o adopcji podjęliśmy. Po kilku latach jestem w ciazy. Jak najbardziej naturalnejwitajcie moj wynik to masakryczny 0,08 daja mi zerowe szanse dodam ze mam juz dziecko a rok temu zaszlam w 1miesiac i poronilam teraz mnie zbadali i od razu na in vitro a ja nie chce tego in vitro raz brak kasy a dwa po prostu nie chce tez komórki dawczyni .Myslicie ze mam szanse na naturalne zajscie jestem załamana
Witaj dziekuje ze napisałaś Wiec sadzisz ze sie nie poddawac a walczyc?
tak wlaczylam suple mam nadzieje ze bedzie ok.
Ale skrajnie niski wynik
znas zkogos kto z takim niski zaszedl?StaraPierwiastka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 130
Osobiście nie znam. Ja miałam 0,4 - później nie badalam.Witaj dziekuje ze napisałaś Wiec sadzisz ze sie nie poddawac a walczyc?
tak wlaczylam suple mam nadzieje ze bedzie ok.
Ale skrajnie niski wynik
Ale jak poszłam na 1sza wizytę potwierdzic ciaze (lub nie) usłyszałam od Pani Doktor , że mamy farta (pomijając niskie AMH , były rowniez inne czynniki ktore utrudnialy zajscie). To skwitowala, ze najlepiej wyslac pacjentke na invitro a co by tanio nie bylo to z KD...
Szans to nie ma kobieta która ma usunięta macice z cała reszta.
Nie dawno w ciazy byłaś . Może przypadek, może nie.
Dla pewności zrób kilka monitoringow cyklu. Próbuj owulacje wyczuć paskami i na usg czy jajo jest. Ja wiem, wiem, że AMH rowniez świadczy o jakości i ilości jajeczek, z roku na rok się obniża. Ja zaszlam nie wiem na jakim AMH , 0,4 było 2,5/3 lata wstecz. Czyli idąc tym tropem to mam niższe obecnie.
Nadzieja jest zawsze. Ja od 3 lat rozmyslalam o adopcji. I nadal jej w sumie nie wykluczam za 2-3lata. Póki co cieszę się tym co mam.
reklama
Dziewczyny cud [emoji7][emoji7][emoji7] w sobotę miałam termin miesiączki i nie przyszła [emoji16] miesiąc temu otworzyłam ten temat o niskim AMH (26lat- 0,66) teraz czeka mnie oczekiwanie .. pierwsze usg i strach żeby było wszystko dobrze [emoji17]
