reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niska beta

Jest w ogóle genetyk na NFZ ? Przepraszam, może głupie pytanie ale nigdy się tym nie interesowałam. Jeśli chodzi o immunologie to powiem szczerze, że pracuje aktualnie w przychodni, wcześniej pracowałam w transporcie medycznym. Znajomości zostały które teraz są bardzo pomocne. Do poradni immunologicznej będę rejestrowana w przyszłym tygodniu, mam nadzieję że będę mogła część badań wykonać właśnie w tej poradni i lekarz nie oleje sprawy. Mieszkam w Krakowie. W szpitalu Uniwersyteckim jest projekt gdzie mogą się zgłaszać pary mające problem z doczekaniem się potomstwa, jednak muszę zorientować się czy w ogóle się do niego kwalifikujemy.
Tak, oczywiście, ze są genetycy na NFZ. Oczywiście jak to na fundusz kolejki mogą być dość długie, ale da się do ogarnąć. Polecam Ci również zweryfikować czy immunolog do którego się wybierasz leczy niepłodność, bo nie każdy się tego podejmuje. Skoro masz taki projekt w szpitalu to koniecznie się tam zgłoś, zapewne badania genetyczne tez wchodzą w skład projektu, bo to taka podstawa właściwie.
 
reklama
Tak, oczywiście, ze są genetycy na NFZ. Oczywiście jak to na fundusz kolejki mogą być dość długie, ale da się do ogarnąć. Polecam Ci również zweryfikować czy immunolog do którego się wybierasz leczy niepłodność, bo nie każdy się tego podejmuje. Skoro masz taki projekt w szpitalu to koniecznie się tam zgłoś, zapewne badania genetyczne tez wchodzą w skład projektu, bo to taka podstawa właściwie.
Właśnie sprawdzałam, że immunolog do którego się wybieram zajmuje się również tymi problemami. Do programu udało nam się z mężem zapisać na 30.05.23 więc nie jest naprawdę odległy termin. Program jest realizowany przez Szpital Uniwersytecki w Krakowie (nie obowiązuje rejonizacja więc może zgłosić się każdy) podaje informacyjnie taka wiadomość, jeżeli ktoś chciałby skorzystać. Mam nadzieję, że uda się poznać przyczynę i również ja będę mogła cieszyć się macierzyństwem 🥺❤️
 
Właśnie sprawdzałam, że immunolog do którego się wybieram zajmuje się również tymi problemami. Do programu udało nam się z mężem zapisać na 30.05.23 więc nie jest naprawdę odległy termin. Program jest realizowany przez Szpital Uniwersytecki w Krakowie (nie obowiązuje rejonizacja więc może zgłosić się każdy) podaje informacyjnie taka wiadomość, jeżeli ktoś chciałby skorzystać. Mam nadzieję, że uda się poznać przyczynę i również ja będę mogła cieszyć się macierzyństwem 🥺❤️
Trzymam kciuki za Ciebie. Po prawie 5 latach moja droga leczenia niepłodności się zakończyła. Życzę Ci szczęśliwego zakończenia😉
 
Dziewczyny, w piątek robiłam betę. Nie spadła jeszcze do 0, wynosi 15 :( dziś mam 11dc licząc od pierwszego dnia kiedy dostałam krwawienie po poronieniu. A ciągle mam jeszcze jakieś drobne plamienie. Raz go nie ma, a dziś np jest. Czy to może być dalej przez tą betę ? Czy jak spadnie do 0 to jest możliwość że już przestanę plamić ? Dodałam, że nigdy w życiu nie miałam problemu z plamieniami w trakcie cyklu. I moje drugie pytanie. Czy któraś z was czekała na dni płodne po taki krwawieniu i starała się zachodzić w ciążę przed pierwszą miesiączką?
 
Dziewczyny, w piątek robiłam betę. Nie spadła jeszcze do 0, wynosi 15 :( dziś mam 11dc licząc od pierwszego dnia kiedy dostałam krwawienie po poronieniu. A ciągle mam jeszcze jakieś drobne plamienie. Raz go nie ma, a dziś np jest. Czy to może być dalej przez tą betę ? Czy jak spadnie do 0 to jest możliwość że już przestanę plamić ? Dodałam, że nigdy w życiu nie miałam problemu z plamieniami w trakcie cyklu. I moje drugie pytanie. Czy któraś z was czekała na dni płodne po taki krwawieniu i starała się zachodzić w ciążę przed pierwszą miesiączką?
Przypomnij, z jakiej wartości zaczynałaś?

U mnie beta spadała miesiąc. Zaczynałam chyba od ok. 400
 
Przypomnij, z jakiej wartości zaczynałaś?

U mnie beta spadała miesiąc. Zaczynałam chyba od ok. 400
792 była najwyższa. W środę 15.02 była właśnie 792, a 17.03 już spadła do 230. Kolejna zrobiłam właśnie 24.03 i była 15 :( a do samego spadku bety do 0 miałaś plamienia ?
 
792 była najwyższa. W środę 15.02 była właśnie 792, a 17.03 już spadła do 230. Kolejna zrobiłam właśnie 24.03 i była 15 :( a do samego spadku bety do 0 miałaś plamienia ?
Nie pamiętam dokładnie, ale raczej tak, nie wiem, czy nawet nie chwilkę dłużej 🤔
Ale dokładnie nie pamiętam
 
reklama
Do góry