reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Fusiku ale Wam dobrze...Bawcie sie super,zycze poranku bez kaca
No i fotki,fotki musza byc
No i fotki,fotki musza byc
udało mi sie zalogować- HIP HIP HUUURA!!!!!!!!!!!!!!!!ale mam zaległosic..i tyle do opowiedzenia..............................mimo iz jestem zmeczona posiedze tu.....bo jutro znaou moge nie móc sie zalogowac...........skąd to cholerstwo?????????
oj tak tak takRusałko, to super!!! Opowiadaj, opowiadaj! I wklejaj, wklejaj
HEH POWIEDZIAŁA SOBIE- RANO NA BANK- NO I CYTAŁAM CZYTAŁAM I LEKTURA TU NA B MNIE POCHŁONĘLA NO I FOTASKI WSZYSTKIE OBEJRZAŁAM - TYLKO NC NIE NAPISAŁAM, BO ZAWZE JAKOS BOJE SIE, ZE KGOŚ POMINĘ- A NIE CHCE PISAC JAK TO OROBIE ZA KAZDYM AZEM -OGÓLNIKOWOALE NADRABIAMY
ALE JA ZMIENIAM TEMAT I KRECE CO\//\
.., ALE OBIECUJE!!!!.......NIE UDALO SIE ZALOGOWAC.. TERAZ JESTEM NA KOMPIE U SIOSTRY......JAK TYLKO Z MOJEGO MI SIE UDA - FOTOSY BEDA!
ALE JA ZMIENIAM TEMAT I KRECE CO\//\ .., ALE OBIECUJE!!!!.......NIE UDALO SIE ZALOGOWAC.. TERAZ JESTEM NA KOMPIE U SIOSTRY......JAK TYLKO Z MOJEGO MI SIE UDA - FOTOSY BEDA!reklama
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Witam, Dziewczyny...
Nie było mnie trochę, ale lizałam rany po wiadomym, goniłam po lekarzach, badaniach i szukałam sobie duuuużo zajęcia, żeby nie myśleć... I prawie nie złaziłam z koni.
Już jest lepiej, staram się nie myśleć i od nowa zaczynam się starać o potomka/potomkinię. Tak więc trzymajcie kciuki!!
Widzę, że dużo mnie ominęło i nie wiem, czy uda mi sie nadrobić zaległości, ale przynajmniej jakiś czas wstecz postaram sie cofnąć...
Mam nadzieję, że uda mi sie byc częstszym gościem, niż przez ostatnie półtorej miesiąca.
I jeszcze jedno: W IMIENIU SWOIM I OLKI BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE SLICZNE KARTECZKI, KTORE SPLYNELY TLUMNIE. PIEKNA PAMIATKA. NAWET MOJ NIEWZRUSZALNY CHLOP SIE WZRUSZYL I KAZDA CZYTAL PO KILKA RAZY.
Wybaczcie, ze nie pochwalę każdej z osobna, ale czas mi teraz srednio pozwala na elaboraty, jakie bym musiala splodzić na temat tych cudeniek. Po prostu dziekuję!
Nie było mnie trochę, ale lizałam rany po wiadomym, goniłam po lekarzach, badaniach i szukałam sobie duuuużo zajęcia, żeby nie myśleć... I prawie nie złaziłam z koni.
Już jest lepiej, staram się nie myśleć i od nowa zaczynam się starać o potomka/potomkinię. Tak więc trzymajcie kciuki!!
Widzę, że dużo mnie ominęło i nie wiem, czy uda mi sie nadrobić zaległości, ale przynajmniej jakiś czas wstecz postaram sie cofnąć...
Mam nadzieję, że uda mi sie byc częstszym gościem, niż przez ostatnie półtorej miesiąca.
I jeszcze jedno: W IMIENIU SWOIM I OLKI BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE SLICZNE KARTECZKI, KTORE SPLYNELY TLUMNIE. PIEKNA PAMIATKA. NAWET MOJ NIEWZRUSZALNY CHLOP SIE WZRUSZYL I KAZDA CZYTAL PO KILKA RAZY.
Wybaczcie, ze nie pochwalę każdej z osobna, ale czas mi teraz srednio pozwala na elaboraty, jakie bym musiala splodzić na temat tych cudeniek. Po prostu dziekuję!