reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nie umiem uwierzyć, że jestem w ciąży

@Aleks90 @Madziszy haha, czyli możliwe że nie przejdzie ;) Może jak już zobaczę bąbelek na USG to będzie mi ku temu bliżej...Zawsze wydawało mi się, że jak będę w ciąży to będę odczuwać milion zapachów, nudności, etc, a tutaj tylko czasem zakłuje podbrzusze i piersi zrobiły się...ogromne :D Może gdybym miała więcej objawów to byłoby inaczej. Zdrówka dla Waszych maleństw kochane 🥰
Ja mimo że Miałam objawy i tak nie mogła uwierzyć coś w stylu ...
CIĄŻA ALE JAK TO JESTEM W CIĄŻY PRZECIEŻ TO NIE MOŻLIWE 🙈🤣
 
reklama
Nie staraliśmy się o dziecko. Seks bez zabezpieczeń, bo od tyłu lat nic i nagle... 37 dzień cyklu, a ja nie mam miesiączki. Zrobiłam trzy testy, na każdym blada kreska (trzy różne dla pewności ;)) Wspolzylismy wg aplikacji w dni płodne, miałam wcześniej względnie regularne cykle... Więc ciąża na 99.9%, a ja w głowie nie mogę w to uwierzyć. Mam jakąś blokadę, z tyłu głowy ciągle mam że może to przypadek, że tylko mi się wydaje że widzę tą linie. Do ginekologa pójdę za dwa tygodnie, czy to normalne, że tak mój mózg reaguje?
Ja zrobilam kilkanascie testów i tez nie moglam uwierzyć 😁 obecnie moj test ma prawie 7 miesięcy i biega po domu a ja nadal nie do konca w to wierzę 😂😂😂
 
Ja w życiu robiłam kilka testów zawsze jednak kreska. Teraz też byłam przekonana o tym. Jak zobaczyłam ta drugą to aż usiadlam. Na drugi dzień powtórzyłam i była już bardzo wyraźna. Jak chodziłam w ciąży i czułam jak kopie dalej w to nie wierzyłam. I jak teraz patrzę na nią to nadal nie wierzę 😄😄😄
 
Ja mam 6 letnią córkę i też nie mogę uwierzyć że ona jestem już taka duża.

W łóżeczku obok leży 4 tygodniowy Michał i też do mnie nie dociera, że mam dwoje dzieci.

A po drodze mam na koncie jeszcze dwa poronienia. Na Michał czekaliśmy w sumie trzy lata i ciężko mi uwierzyć, że on jestem z nami.
 
Nie staraliśmy się o dziecko. Seks bez zabezpieczeń, bo od tyłu lat nic i nagle... 37 dzień cyklu, a ja nie mam miesiączki. Zrobiłam trzy testy, na każdym blada kreska (trzy różne dla pewności ;)) Wspolzylismy wg aplikacji w dni płodne, miałam wcześniej względnie regularne cykle... Więc ciąża na 99.9%, a ja w głowie nie mogę w to uwierzyć. Mam jakąś blokadę, z tyłu głowy ciągle mam że może to przypadek, że tylko mi się wydaje że widzę tą linie. Do ginekologa pójdę za dwa tygodnie, czy to normalne, że tak mój mózg reaguje?
Normalne. Ja 13 lat nie mogłam zajść w ciążę, a nagle przyjechałam z delegacji, jeden raz z mężem, znowu spóźnia mi się okres... No i w, końcu zrobiłam test 🤯🤯 i dwie grube tłuste krechy. Byłam w ciężkim szoku, że jak to bez leczenia i wgl. 🥲🥲🥲 do tej pory ciężko mi uwierzyć. A już 30tc....
 
Normalne. Ja 13 lat nie mogłam zajść w ciążę, a nagle przyjechałam z delegacji, jeden raz z mężem, znowu spóźnia mi się okres... No i w, końcu zrobiłam test 🤯🤯 i dwie grube tłuste krechy. Byłam w ciężkim szoku, że jak to bez leczenia i wgl. 🥲🥲🥲 do tej pory ciężko mi uwierzyć. A już 30tc....
Nie dalej jak wczoraj czytałam temat, gdzie ktoś pytał jak odpuścić w głowie, żeby się udało zajść w ciążę, i mnóstwo jadu się tam polało. A u ciebie tak właśnie się stało 😁
 
Ja przez jakieś 2 tygodnie od zrobienia pozytywnego testu nie mogłam przyzwyczaić się do myśli, że jestem w ciąży :p A to nie jest wpadka. Potem zaczęło do mnie to powoli dochodzić. Choć nawet teraz gdy mam wielki brzuchol, prawie 37 tc, ciężko mi jest uwierzyć, że noszę w środku małego człowieka 😂 Jakieś to dla mnie wszystko nierealne 😂
 
Nie dalej jak wczoraj czytałam temat, gdzie ktoś pytał jak odpuścić w głowie, żeby się udało zajść w ciążę, i mnóstwo jadu się tam polało. A u ciebie tak właśnie się stało 😁
Bo ja już myślałam, że nic z tego że nie mogę mieć dzieci i żyłam z ta myślą że a jest mi dobrze jak jest i teraz to już by to był za duzy rozgardiasz w życiu. 🙈🙈 I dobrze jest jak jest 🙈🙈 przestałam myśleć o tym i cieszyłam się że nie muszę się zabezpieczać bo i tak nie zajde 😂😂
Ale podczas tego seksu gdzie "zdłubalismy" synka taka myśl mnie naszła że bardzo bym chciała mieć dziecko 🥲🥲 i że może się uda.

Ale kobiety to są okrutne. Wiem, że jest ciężko odpuścić. Ale ja się po prostu poddałam w tym temacie i później nawet dobrze mi z tym było.
 
reklama
Ja mam 6 letnią córkę i też nie mogę uwierzyć że ona jestem już taka duża.

W łóżeczku obok leży 4 tygodniowy Michał i też do mnie nie dociera, że mam dwoje dzieci.

A po drodze mam na koncie jeszcze dwa poronienia. Na Michał czekaliśmy w sumie trzy lata i ciężko mi uwierzyć, że on jestem z nami.
Też czekamy na Michałka 🥰
 
Do góry