reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Negatywny test 19dpo

Nie sugeruj się intensywnością kreski, przy ciemnych kreskach moje ciąży traciłam. A przy bledszej, ledwo widocznej (mąż udawał ze cos tam widzial, a nie widzial) ciąża rozwijala sie prawidłowo. Postaraj sie zrobic bete oraz przyrost. Do lekarza idz za 2 tygodnie. Będę 3mac kciuki, aby ci sie udalo. Dawaj znac jak sie miewasz i jak sie rozwija fasolka mała.
A moze prywatnie jesteś w stanie zrobić bete oraz przyrost po 48 h ?
W Niemczech nie ma czegoś takiego jak prywatne laboratorium jak w Polsce. Tu ogółem są prywatne kasy chorych, więc wszystko odbija się przez lekarza, tylko niektóre badania kasa opłaci, a niektóre trzeba dodatkowo samemu opłacić.
Aby zrobić badanie krwi muszę iść do rodzinnego lub ginekologa i to jeszcze muszą się zgodzić.. do rodzinnego dostać się to cud, więc nawet nie liczę, że dadzą mi termin na betę tu. A ginekologa mam 30km stąd i też średnio to widzę, ale zadzwonię w poniedziałek i chociaż spróbuję.

Wiem, że w płodności nie ma żadnych gwarantowanych i pewnych i u każdego może być inaczej, ale jakoś się upatruję w poprzednich doświadczeniach..

Ale na pewno napiszę tu co dalej, bo mi samej często czytając jakieś wątki brakuje "końca ".
I niech się okaże, czy po ciąży biochem, w pierwszym nastepnym cyklu , bez objawów ciążowych i ze słabo widoczną kreską można być w ciąży...
 
reklama
W Niemczech nie ma czegoś takiego jak prywatne laboratorium jak w Polsce. Tu ogółem są prywatne kasy chorych, więc wszystko odbija się przez lekarza, tylko niektóre badania kasa opłaci, a niektóre trzeba dodatkowo samemu opłacić.
Aby zrobić badanie krwi muszę iść do rodzinnego lub ginekologa i to jeszcze muszą się zgodzić.. do rodzinnego dostać się to cud, więc nawet nie liczę, że dadzą mi termin na betę tu. A ginekologa mam 30km stąd i też średnio to widzę, ale zadzwonię w poniedziałek i chociaż spróbuję.

Wiem, że w płodności nie ma żadnych gwarantowanych i pewnych i u każdego może być inaczej, ale jakoś się upatruję w poprzednich doświadczeniach..

Ale na pewno napiszę tu co dalej, bo mi samej często czytając jakieś wątki brakuje "końca ".
I niech się okaże, czy po ciąży biochem, w pierwszym nastepnym cyklu , bez objawów ciążowych i ze słabo widoczną kreską można być w ciąży...

Na objawy jeszcze jest czas, niektóre kobiety czują się super do końca, inne niestety na etapie 5 lub 6 tydzien zaczynają zbierac objawy i tak do porodu. Czekam na wieści. 🙂
 
Aż się boję podziękować.
W poprzednim cyklu była bardzo się cieszyłam na dwie kreski, wszystko rozmkminialam i planowałam, a gdy okazało się, że to biochem, to się załamałam.. chyba dopóki nie pójdę do lekarza, nie zaznam spokoju 😵‍💫
Tym bardziej, że w pierwszej ciąży (4 lata temu ) kreska była intensywna i objawy ciążowe też.
W tej ostatniej objawy skąpe i kreska biedna, i okazała się biochem.
Teraz też kreska słaba i objawów ciążowych zero. Więc już sobie w głowę kładę, że pewnie gowno z tego będzie 🤦‍♀️
Najgorsze to te czekanie..
Zabarwienie kreski naprawdę nie ma nic wspólnego z tym, czy ciąża się utrzyma czy nie. I czy są objawy czy nie. Objawy dopiero będziesz miała. One się nie pojawiają równo z testem.
Mnie test ciążowy nie wyszedł, a jestem teraz w 22 tygodniu 🤷‍♀️
Musisz po prostu przejść przez te pierwsze tygodnie czekania.
 
Zabarwienie kreski naprawdę nie ma nic wspólnego z tym, czy ciąża się utrzyma czy nie. I czy są objawy czy nie. Objawy dopiero będziesz miała. One się nie pojawiają równo z testem.
Mnie test ciążowy nie wyszedł, a jestem teraz w 22 tygodniu 🤷‍♀️
Musisz po prostu przejść przez te pierwsze tygodnie czekania.
Wyczytałam teraz na stronie drogerii w opiniach, że ten test, który kupiłam często pokazuje pozytywnie, druga kreskę, bo słabo odparowuje. Było dużo zdj testów jak moje, które byly fałszywie dodatnie 😔 pobiegłam do rossmana i właśnie zrobiłam test facelle, ale tu też kreska cień cienia. Może to też kreska fabryczna tylko... Ale wariuje :(
20230107_181034.jpg
 
Wyczytałam teraz na stronie drogerii w opiniach, że ten test, który kupiłam często pokazuje pozytywnie, druga kreskę, bo słabo odparowuje. Było dużo zdj testów jak moje, które byly fałszywie dodatnie 😔 pobiegłam do rossmana i właśnie zrobiłam test facelle, ale tu też kreska cień cienia. Może to też kreska fabryczna tylko... Ale wariuje :( Zobacz załącznik 1482323
Ale kreska ma odcień różowy a nie szary 🙂
 
A to ma znaczenie?
Odcień szary sugeruje fabryczna kreskę. A tu jest różowy, moze świadczyć o ciazy
Całkiem pokaźna ta twoja kreska, wczesna ciąża. Tak czy siak widać gołym okiem myślę, ze zrób bete dla formalności w poniedziałek. Bo będzie z tego.ciaza
 
reklama
Do góry