mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
Ja uważam, że to za duże obciążenie, kilka szczepionek w jednej. Mam prawo decydować, na szczęście, poza tym Paulinka jest zbyt mocno obciążona neurologicznie, nawet nie ma o czym mówić. Odciągniemy w czasie jak długo się da. Do przedszkola raczej nie pójdzie, z dziećmi kontaktu nie ma, będziemy się pilnować i tyle.