reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Na pamiatke kochana, na pamiatkezatrzymam je choc nie mam zielonego pojęcia po jaką cholerę
No i gratuluje kupki krzaczkowej ;-)
Bedytka, Ty to masz zgrane te dzieciaki, Wojtek za Alutke, a Alutka za Wojtka to chyba w ogien by wskoczyli ;-):-)
dla gości jak papcieja wczoraj w kieszeni od walizki znalazłam 2 pieluchyzatrzymam je choc nie mam zielonego pojęcia po jaką cholerę
No my też mamy czym się pochwalić. Oliwier od września ubiegłego roku nie nosi pieluchy w dzień, od października nie zakładam mu do dziennej drzemki, a od stycznia przestałam zakładać mu na noc :-)
Jak mu się chce w nocy to budzi mnie i idziemy na nocnik albo sedes.
Dzielny jest w tym mój synek, bo potrafi nawet wstrzymać się z sikaniem przez parę minut aż "dorwiemy"jakiś stosowny obiekt. Tak sobie umiłował sedes na stacji benzynowej w drodze do żłobka, że jak stoimy w korku i z daleko widzi naszą ulubioną stację benzynową to na zawołanie chce siusiu. Personel stacji chyba już nas zna z widzenia
A pampersy leżą u nas chyba z przyzwyczajenia i zawsze zabieram na wyjazdy w razie czego, ale po co one są nam to sama nie wiem...
Jak mu się chce w nocy to budzi mnie i idziemy na nocnik albo sedes.
Dzielny jest w tym mój synek, bo potrafi nawet wstrzymać się z sikaniem przez parę minut aż "dorwiemy"jakiś stosowny obiekt. Tak sobie umiłował sedes na stacji benzynowej w drodze do żłobka, że jak stoimy w korku i z daleko widzi naszą ulubioną stację benzynową to na zawołanie chce siusiu. Personel stacji chyba już nas zna z widzenia
A pampersy leżą u nas chyba z przyzwyczajenia i zawsze zabieram na wyjazdy w razie czego, ale po co one są nam to sama nie wiem...
Domiska
Sierpniowa Mama'06
no dziewczyny u nas od kilku dni mala spi bez pieluchy a w samych majteczkach i w ciagu dnia i w nocy zobacyzmy jak to dalej pojdzie .. mysle czy by moze nie kupic jakiegos podkladu na wszelki wypadek?
poza tym kurde mala jedza nie wszedzie chce isc siku.. bylismy u znajomych wczoraj i potrafila trzymac kilka godzin tylko by nie isc siku tam pozniej pojechalismy na zakupy wspomniala ze chce jej sie siku wiec wzielam ja do ubikacji i co? nie zrobi tam siku.. no i jeszcze ponad godzine trzymala i jak ja tu przekonac ???
poza tym kurde mala jedza nie wszedzie chce isc siku.. bylismy u znajomych wczoraj i potrafila trzymac kilka godzin tylko by nie isc siku tam pozniej pojechalismy na zakupy wspomniala ze chce jej sie siku wiec wzielam ja do ubikacji i co? nie zrobi tam siku.. no i jeszcze ponad godzine trzymala i jak ja tu przekonac ???
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Domiska, gratulacje dla Was :-) Ale sie szybko Szantusia nauczyla spac bez pieluszki :-) Zdolna dziewczynka
My nadal na noc pielu****emy sie, bo w dalszym ciagu rano pielucha ciezka jak cholera
My nadal na noc pielu****emy sie, bo w dalszym ciagu rano pielucha ciezka jak cholera
poza tym kurde mala jedza nie wszedzie chce isc siku..
domiska- mamy podobny problem i też nie bardzo wiem, jak sobie z nim poradzić.
jula od bardzo dawna korzysta z nocnika i sedesu, ale sa miejsca- w których nie chce:-( w żaden sposób nie da sie przekonać.
dziwczyny- a jak rozwiązujesie sprawę podczas podróży? bo ja przyznaje szczerze, że idę na łatwiznę i zakłądam julce pieluchę
sandra- spoko! macie jeszcze czas nawet ostatnio czytałam w "i ty możesz miec super dziecko", że dzieci do 3- go roku zycia mają "prawo" w nocy nie budzić się na siusiu
ja miałam stresa za pierwszym razem, ale Aluta ładnie wołała i o pieluszce na drogę szybko zapomniałam, co kawałek są stacje benzynowe, a jak ciepło to kawałek pobocza wystarczył, najgorszy pierwszy raz, musicie spróbowaćdziwczyny- a jak rozwiązujesie sprawę podczas podróży? bo ja przyznaje szczerze, że idę na łatwiznę i zakłądam julce pieluchę
Domiska
Sierpniowa Mama'06
u nas powiem Wam Shannie jak nie chce isc gdzies do ubikacji w drodze czy na miescie.. to nie pojdzie ale tez nie zsika sie trzyma do momentu jak wrocimy do domu :-)
zgadzam sie z bedytka pierwszy raz nahgorszy w droge ale pozniej juz coraz lepiej :-)
zgadzam sie z bedytka pierwszy raz nahgorszy w droge ale pozniej juz coraz lepiej :-)
reklama
ja miałam stresa za pierwszym razem, ale Aluta ładnie wołała i o pieluszce na drogę szybko zapomniałam, co kawałek są stacje benzynowe, a jak ciepło to kawałek pobocza wystarczył, najgorszy pierwszy raz, musicie spróbować
hmm ciekawe co na to mój małż bo on to z tych zawsze i wiecznie śpieszących się... a taka julka bez pieluchy w samocodzie, to dodatkowa strata czasu ale nic, próbowac bedziemy:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: