reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nauka nocnikowania

reklama
u nas najśmieszniejsze jest,że mała wogóle nie używała nocnika:-D
zaczęłam ją uczyć jak skończyła 1,5 roku i jakoś jej długo nie przeszkadzaly mokre majtki i kałuża na podłodze, a z kupą to by mogła wtedy pół dnia siedzieć w majtkach
całe lato nic, chociaż jej nie popuszczałam
wkońcu bliska byłam załamania
aż tu na koniec września 2008 niespodzianka, mała bawiła się widerkiem takim małym, palstikowym i nagle do mnie "mama chce siku" ja jej majtki nadół a ona siadła na wiaderko i się wysikała
przez tydzień to był jej kibelek:-D:-D
a później na wc od razu

Hej Mikusia.U nas Pawła tez uczyłam od 1,5 roczku.Szybko chwycił o co chodzi i teraz w dzień nie mamy żadnego problemu.To On wybiera gdzie robi siusiu-do nocnika czy na kibelek.
Ale po nocy to pielucha ciężka.W ciagu dnia na drzemkę nie założyłam Mu raz pieluchy i oczywiście spał zasikany.A w nocy to chyba by pływał.
 
Mikusia, fajnie, ze i Wy juz bez pampkow smigacie :tak::-) Gratulacje!

Leika, Atram, u nas niestety na noc tez pielucha musi byc, bo rano wazy chyba z kilo :baffled::sorry2: Raz w trakcie choroby zasnela w ciagu dnia (bo normalnie nie spi) bez pieluchy i obudzila sie zasiurana, a spala moze z godzinke :sorry2:

No a w ciagu dnia w domu bez pieluchy - na spacery jej ubieram, bo jak gdzies idziemy to raczej na dluzej i dalej od domu, a rozbierac ja z kombinezonu, body, rajtuz itd. to raczej na takiej pogodzie odpada ;-)W domu sika albo do nocnika albo do kibelak - sama sobie wybiera :tak: Zdarzy sie tez zrobic siku do bidetu ;-):-)
Mam nadzieje, ze latem wyjdziemy z pieluch :tak:
 
Chwale sie, chwale - juz 2 noce pod rzad pielucha rano suchutka :tak::-):tak::-) Przeczekam jeszcze z tydzien, jak dalej tak bedzie to sporubuje jej nie ubierac na noc pieluchy :tak:
A powiedzcie mi, gdzie mozna kupic te takie duze podklady na lozko? Takie jak w szpitalu dawali :-) A aptece moga miec?
 
Sandra - brawo dla Sarki:tak: podkłady oczywiście w aptece a ja kupowałam w rossmanie takie dla dzieci mniejsze ale to bez różnicy, my juz z podkładów zrezygnowalismy ale przede wszystkim dlatego ze przez to ze podkład ma folie i Ami miała całe plecki mokre tak sie pociła
 
Sandra gratulacje dla Sarki:tak:
No i u nas w końcu sukces, Alka dojrzała: znowu normalnie woła, nie posikuje w majtki i nocki w dalszym ciągu są suche:-)
 
brawo dla Saruni!! sandra a Ty do lata chciałaś czekać, to Cię córcia zaskoczyła:-):-):-)
u nas bez zmian:-p pod prześcieradłem leży podkład (z belli, w markecie kupiony)
ale przy zmianie pościeli tylko taki wymiętolony wyrzucam i daję świeży:tak:
 
reklama
Do góry