Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Silvii
Wiec moze na poczatek powiedz pls czy znasz odpowiedz na proste dosc pytanie.
W metodzie objawowo-termicznej jest powiedziane, ze okres plodny nie konczy sie wraz z 1szym dniem podwyzszonej tempki jezeli nie bylo szczytu sluzu. Dopiero 3 wyzsze tempki po szczycie moze uznac ze koniec okresu plodnosci, co jest jednoznaczne z odbyta owulka.
Pytanie brzmi - czy zdarzalo Ci sie czesto, ze mialas skok tempki a jeszcze nie bylo szczytu sluzu wiec owulki jeszcze tez nie bylo. Pytanie 2 - czy przy stosowaniu NPR mialas monitoring i jak te 2 rzeczy sie mialy do siebie
Owulację moze stwierdzić tylko USG i monitoring. Metody Rozpoznawania Płodności nie służą do wyznaczania DNIA owulacji tylko do wyznaczania okresu płodnego na podstawie zespołu objawów. Skok temperatury może nastąpić do trzech dni przed i po szczycie śluzu.
Fakt zwyżki temperatury nie gwarantuję, ze owulacja się odbyła (zespół LUF chociażby) Jeśli nie obserwuje się śluzu to stosuje się metodę ścisłą termiczną, czyli okres płodny zamyka czwarta wyższa temperatura, która musi spełnić konkretny warunek. Nie jestem specjalistą od ścisłej termicznej, ale przy objawowo-termicznych chętnie pomogę. Niestety nie potrafię wyobrazić sobie wykresu, muszę go zobaczyć, żeby móc coś o nim powiedzieć.
Ostatnia edycja: