reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie

reklama
ja też nie mam i nie tęsknie:)
nie panikujcie dziewczynki bo Zuze urodziłam w listopadzie karmiłam ją miesiąc, póżniej 2 miesiące zażywałam cerazette a @ pierwszą dostałam 16 czerwca, akurat na wesele szlismy:(
 
Dziewczyny czy wam już zeszły kreseczki na brzuszkach?

U mnie kreska wyskoczyła pod koniec ciąży i jest do dziś, wcale nie blednie, co prawda nie jest bardzo ciemna, ale dziwi mnie to, że jeszcze jest, bo po 1 ciąży bardzo szybko zniknęła.

moja troszkę zbladła, ale nadal jest..
ja chodzę na solarium, to moze przez to też nie niknie tak szybko? tylko nie wiem,czy to ma z tym coś wspólnego...
 
Mi zniknęła jakoś pod koniec czerwca, ale ja sporo ją zmywałam gąbką. A swojego czasu moim wielkim problemem w ciąży było właśnie to kiedy zniknie po porodzie ta krecha, aż jakaś obca dziewczyna (tzn. nie z majówek), ale chyba nas podczytywała, napisała mi na priv żebym się nie martwiła, bo to znika :-D:-D:-D
 
reklama
A swojego czasu moim wielkim problemem w ciąży było właśnie to kiedy zniknie po porodzie ta krecha, aż jakaś obca dziewczyna (tzn. nie z majówek), ale chyba nas podczytywała, napisała mi na priv żebym się nie martwiła, bo to znika :-D:-D:-D


:-D :-D
pewnie bardzo ci po tym privie ulżyło :-D
 
Do góry