reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze zakupy

Anastazja , ja w domu mam taki wózek Delti Dot ja średnio lubię takie wózki ale potrzebowałam właśnie taka parasolkę do bagażnika więc mam. Plusem jest wiec rozmiar po złożeniu i waga, oraz fakt że dziecko ma naprawdę sporo miejsca nawet w zimowym kombinezonie bo siedzisko jest dość głębokie i szerokie. Nie lubię takich wózków ze względu na komfort a raczej jego brak w prowadzeniu, ciężko się prowadzi jedna ręką gdy kółka obrotowe są odblokowane. Za to mojemu dziecku jeździlo sie w nim rewelacyjnie. Ja jednak preferuję takie wózki Jane Slalom Pro Reverse których komfort prowadzenia nawet jedna ręką jest nieporównywalne ale fakt dobrze mieć cos takiego lekkiego żeby wrzucić do samochodu.
 
reklama
Anastazzja my mielismy ten dla Kubusia ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE 2012 sklep internetowy: PLIKO P3 COMPACT Completo 2012 wózek spacerowy ale przez tydzien:-D, wszystko fajnie poza tym ze strasznie rzucało w nim dzieckiem, te wózki nie nadaja sie na nasze chodniki. oddalismy go szybciej niz kupilismy. ja oobiscie na szybko to wole nosidełko, a jak cos dłuzej to zwykła spacerowke takze ci nie poradze:-p. uwazam ze jedynym plusem tych wozkow jest to ze sie składaja do małych rozmiarów i mozna wszedzie zapakowac.
 
Ja też odpuściłam spacerówkę bo jak widzę jak maluch w nich latają to wolę swoje pompowane kółka. NA zakupy używaliśmy na początku fotelika na stelazu a potem normalnie tej spacerówki dużej- jak mieści się w naszym kompakcie to chyba w każdym samochodzie się mieści:-D A spacerówka nie skłąda sie jakoś mocno- myśle ze spokojnei Twój x-lander wrzucisz do bagażnika
JA kupuję teraz chustę- pewnie lepiej się sprawdzi niż lekka spacerówka a i maluchowi będzie wygodniej.
 
macie jakieś opinie? albo propozycje??? my mamy dużą spacerówkę od x-landera, ale chcę mieć też coś lekkiego na szybkie wypady:)
Też mam x-landera i maclarena XT - polecam, wart ceny,
mieliśmy też baby design mini, sprawdzał się super ale tylko przez miesiąc, potem stelaż zaczął się wyginać- jaka cena taka jakość...

Te lekkie sprawdzają się później jak maluch chodzi. wtedy łatwiej taszczyć taki lekki a jak nóżki zabolą to do wózka. Szymek jeszcze w listopadzie jeździł maclarenem. Czyli ja, spory brzuch, Szymek w wózku i można robić zakupy. Dużego bym nie podniosła z brzuchem, ani po schodach nie wtargała a bez wózka też kiepsko z takim niespełna trzylatkiem...
 
Ostatnia edycja:
no właśnie u mnie jeszcze jest skm, którą sporo będę jeździć...a wejście do niej z dużym wózkiem graniczy cudem, bo trzeba zrobić duży krok..więc potrzebuję czegoś lekkiego...:) ale na jazdę próbną ostatecznie pójdę już z Hanką i zobaczę co jej odpowiada:D
 
Mój Teutonia ma bardzo leciutki stelaż i łatwo składalny do tego tak jak pisałyście fotelik więc w dwie ręce da się radę na jakieś takie musowe wyjazdy.

Ale za to mam inny kiepski zakup- kurna pokusiłam się o karuzelkę z Allegro tiny love i przysłali zepsutą. to teraz od 25 stycznia bujam się z jej reklamacją i chcą nam ją naprawić a ja kuźwa nie chce naprawianej, chciałam nową albo zwrot kasy no a sprzedawca się "nie zgadza" odesłał ją do importera i "mamy czekać na naprawę" Jestem taka wkur. bo za miesiąc to ta karuzelka mi nie jest już potrzebna. W ogóle mi się jej odechciało po takich jajach:no:. A ja się zawzięłam i nie odpuszczę- chce zwrot kasy i pewnie pójdzie o rzecznika praw konsumenta-ale po co mi ta szarpanina, kurde w tym kraju nawet zabawki normalnie nie można kupić:wściekła/y:.
 
Asiuk- spokojnie, teraz i tak za wczesnie na karuzelkę. Ostatnio położna mi mówiła że nie powinno się jej uruchamiać jeszcze- taki ruch wirowy zaburza coś tam w rozwoju dziecka- takie info dostała na szkoleniu ostatnio. Ja mam ale jeszcze nie używam- z córką też zaczęłam jej włączać jak miała około 2,5 miesiąca
Choć fakt że głupio wyszło z tym sprzedawcą- za artykuły dziecięce powinni od razu zwracać pieniądze bo maluchy szybko wyrastają i z zabawek i ubranek...
 
reklama
Do góry