nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Co do wanienki to ja miałam właśnie taką z podpórkami i hamakiem z FP i jej prawie nie używałam. Mamy taką najzwyklejszą i jest o niebo lepsza dla nas. Te podpórki wyprofilowane w środku tylko przeszkadzają i dziecko jest wysoko położone w takiej wanience przez co prawie w ogóle nie jest zamoczone w wodzie. Mój synek jak się go kąpało to musiał być zanurzony, bo inaczej się darł - było mu pewnie chłodno i czuł się nieswojo. Noworodki ogólnie nie lubią być gołe. No i przykrywanie pieluchą podczas kąpieli nie pomagało. Więc u nas najlepiej sprawdziła się najzwyklejsza wanienka - najpierw podtrzymywaliśmy główkę, a potem poszliśmy po rozum do głowy i zaczęliśmy robić taki wałeczek w ręcznika i go układać małemu pod szyję, żeby podtrzymywał główkę i ręce mieliśmy wolne, mały był zanurzony, miał dużo swobody do machania nóżkami i wszyscy byli zadowoleni :-) A tę zwykłą wanienkę kupiliśmy chyba za 35zł w biedronce i do tej pory nam służy.
Stelaża nie mamy, bo mi się też to mało stabilne wydaje. A poza tym dziecko szybko zaczyna chlapać i wtedy najlepiej wstawić wanienkę do wanny, bo inaczej cała podłoga pływa.
Alka - super zakupki :-) Ten pajacyk jest uroczy :-)
Anastazja - a czy są w ogóle szklane butelki? Ja takich nie spotkałam, to chyba mogłoby być niebezpieczne, bo starsze dzieci lubią trenować rzuty butlą w dal. Teraz te butelki to robią też z takiego tworzywa specjalnego, wygląda jak twardy plastik. My używamy Aventu i są ok. Są antykolkowe. No i to tworzywo można normalnie wyparzać wrzątkiem, można w nim w mikrofali podgrzać wodę, więc to nie jest zwykły plastik. Te butelki Lovi też dużo osób poleca. Ja się nie wypowiem bo nie stosowałam, ale koleżanki sobie chwalą.
Stelaża nie mamy, bo mi się też to mało stabilne wydaje. A poza tym dziecko szybko zaczyna chlapać i wtedy najlepiej wstawić wanienkę do wanny, bo inaczej cała podłoga pływa.
Alka - super zakupki :-) Ten pajacyk jest uroczy :-)
Anastazja - a czy są w ogóle szklane butelki? Ja takich nie spotkałam, to chyba mogłoby być niebezpieczne, bo starsze dzieci lubią trenować rzuty butlą w dal. Teraz te butelki to robią też z takiego tworzywa specjalnego, wygląda jak twardy plastik. My używamy Aventu i są ok. Są antykolkowe. No i to tworzywo można normalnie wyparzać wrzątkiem, można w nim w mikrofali podgrzać wodę, więc to nie jest zwykły plastik. Te butelki Lovi też dużo osób poleca. Ja się nie wypowiem bo nie stosowałam, ale koleżanki sobie chwalą.