reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

Silva no regulowane oparcie jest potrzebne, ja teraz z tego korzystam, bo Maja jeszcze nie siedzi. Zastanawiałam się nad chicco polly,w końcu kupiłam fp takie KRZESEŁKO DO KARMIENIA T1837 -FISHER PRICE-KURIER! (1947416884) - Aukcje internetowe Allegro
Przeważyła tapicerka, nie jest ceratkowa jak w większości krzesełek, tylko materiałowa impregnowana. Obawialam się trochę plam, ale naprawdę zmywają się po prostu wodą. Wydaje mi się, że w ceratkowym strasznie się dziecko będzie pocić
 
reklama
mrsmoon ma rację z tym ceratkowym obiciem, jest straszne...

a co jeszcze - dobrze żeby była podwójna tacka - jedna z wgłębieniami na kubeczek czy miseczkę zdejmowana a druga gładka która po zdjęciu pierwszej jest płaskim blatem

na jakimś forum czytałam tez że bardzo przydatna była możliwość regulacji wysokości siedziska, tak żeby można je było obniżyć do samego dołu i żeby chodzące dziecko mogło samo wejść na krzesełko i usiąć

i jeszcze żeby ta przegroda między nóżkami która zapobiega wypadnięciu dziecka była przymocowana do blatu a nie do siedziska aby po zdjęciu blatu dziecko mogło samo wsiadać

Też szukam powoli krzesełka bo Maja ma dostać je od którychś dziadków na święta ale jeszcze nie zdecydowałam się na nic konkretnego... ale regulowane oparcie to dla mnie priorytet :)
 
Silva, ja mam bez regulowanego oparcia. W tych artykułach od Zebry o blw, było kilka razy napisane, że na czas jedzenia można a nawet trzeba posadzić dziecko, bo w pozycji odchylonej o wiele łatwiej o zakrztuszenie i ewentualne odkrztuszenie. I to bez względu czy dziecko je kawałki czy papki. Nawet pić tak powinno. Chyba, że chcesz żeby tam sobie siedział poza jedzeniem- póki nie siedzi sam to faktycznie nie powinien za długo tak siedzieć...
 
my mamy po Nince jakiś z baby-mix (niestety z ceratką, ale w sumie małą sadzałam tam wyłącznie na czas jedzenia, więc nie robiłabym z ceratki takiego problemu - przynajmniej łatwo oczyścić); ma regulowane oparcie, podwójną tackę, szelki 5-punktowe, regulowaną wysokość siedziska (co przydało nam się jak uczylismy Ninkę jeść przy stole - tacka była odłączona, a krzesełko dosuniete do blatu stołu); i jest składane, co uważam za priorytet bo czesto korzystam z takiej możliwości;
natomiast moje krzesełko NIE MA takiej siatki pod spodem, na różne gadżety; i powiem Wam, że nie przypuszczałam, że będzie mi tego brakować, a jednak - siatka przydaje się na mokre chustki, śliniaczki itd.
 
Ostatnia edycja:
Silva krzesełka wyglądają fajnie, no i trochę tańsze są niż fp. Weź pod uwagę, że wkładkę będziesz musiała wyciągnąć jak Szymek podrośnie i zostanie ceratka

a ja zastanawiam się nad nocnikiem i krzesełkiem do kąpieli - polecacie coś? Pod choinkę Mai byśmy zamówili
 
reklama
Do góry