Kurczę ja to chyba jakaś przesądna jestem bo jeszcze nic dla maleństwa nie nabyłam. Fakt że mam ciuchy po synku gdzieś na strychu (co z tego że płeć się chyba nie pokryje i pory roku też nie bo R. urodzony na wiosnę), łóżeczko stare też gdzieś jest trzeba go tylko przemalować bo chcę białe.
Na razie planuję porządki, sen z powiek spędza mi pokój dla dzidzi. Mamy w domu na poddaszu mieszkalnym 3 pokoje, teraz nasza sypialnia i pokój syna a trzeci najmniejszy robi za garderobę, bo docelowo planowaliśmy dużą szafę w sypialni. Nie wiem czy teraz coś z tą szafą kombinować, czy na razie czekać bo łóżeczko dla maleństwa i tak będzie na początku stało w sypialni. Oczywiście rozchodzi się o kasę, bo taka szafa to pewnie ze 4 tys. a tu wydatków że cho cho.Mamy jeszcze wolny pokój na dole ale nie chciałabym przenosić na dół naszej sypialni.
Na razie planuję porządki, sen z powiek spędza mi pokój dla dzidzi. Mamy w domu na poddaszu mieszkalnym 3 pokoje, teraz nasza sypialnia i pokój syna a trzeci najmniejszy robi za garderobę, bo docelowo planowaliśmy dużą szafę w sypialni. Nie wiem czy teraz coś z tą szafą kombinować, czy na razie czekać bo łóżeczko dla maleństwa i tak będzie na początku stało w sypialni. Oczywiście rozchodzi się o kasę, bo taka szafa to pewnie ze 4 tys. a tu wydatków że cho cho.Mamy jeszcze wolny pokój na dole ale nie chciałabym przenosić na dół naszej sypialni.