reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy dla Maluszków :)

Ale o co chodzi z tymi materacami? Czy one są takie od momentu kupienia? Czy rozwijają się tam po jakimś czasie? No i jak to sprawdzić???
 
reklama
My wanienke mielismy taka z odplywem i tym do lezenia juz w wanience i byla spora bo do 6/7m corka sie w niej kapala a potem juz w brodxiku i teraz tez taka bedziemy kupowac.
 

Załączniki

  • 1432993968569.jpg
    1432993968569.jpg
    16,3 KB · Wyświetleń: 49
Ale o co chodzi z tymi materacami? Czy one są takie od momentu kupienia? Czy rozwijają się tam po jakimś czasie? No i jak to sprawdzić???

Z tego co się orientuję, takie rzeczy zdarzają się jeśli nie zachowuje się higieny. Np. dziecko się przesika, zwymiotuję itp. a te płyny wsiąkną w materac... my mamy dodatkową nakładkę na materac. Prawdopodobnie zależy to też od producenta. Jeśli kupisz materac za 50 zł trudno wymagać aby jakościowo był znakomity. Jeśli kupujesz taki z atestami itp. to masz pewność, że w trakcie produkcji gryka jest w specjalny sposób przygotowywana do tego aby spełniać wszytkie swoje zadania ;)
Ja się nie martwię, bo mam materac dobrej firmy i dbam o niego, tak jak o inne rzeczy Hani :)
 
Ostatnia edycja:
a widzisz Annie, bo ja to zrozumiałam, ze one porpostu po jakims czasie sie mnożą tam :/ bleee
 
a widzisz Annie, bo ja to zrozumiałam, ze one porpostu po jakims czasie sie mnożą tam :/ bleee

Ja to się martwię o to co żyje w naszym małżeńskim materacu :p Niby ma nie całe dwa lata ale różne wydzieliny w niego wsiąkają ;) A nakładki specjalnej nie mamy :D Jak zmieniłam prześcieradło to są żółte plamki... Hania też już parę razy się na niego przesiusiała, i pies tam czasem leży, no i my się pocimy itd. Tam na 100% jest o wiele większe siedlisko różnych istot niż w materacyku Hanusi ;) Całe szczęście teraz kupujemy nowe materace i chyba zainwestuję w nakładki ;)
 
Dreamgirl nie, raczej nie od nowosci sa takie. Ja ten co wyrzucilam to sprawdzilam i nic tam nie zyje :))) chociaz tak jak dziewczyny pisza to zalezy jaki ten materac sie kupi i od hogieny. Ja kupilam z tych "lepszych" i mialam taka nakladke takze na pewno nic tam nie przesiaklo. Moze i sie pospieszylam z wyrzuceniem go, ale chyba wole teraz kupic inny, pozatym dzidzia bedzie miala nowy :)
Annie no wlasnie tez sie boje o nasz malzenski materac :)))) na szcsecie ma zdejmowany pokrowiec, wiec czekam az zrobi sie cieplej i go wypiore :)
 
boze dziewczyny nie straszcie mnie, a szcezrez mowiac to nawet nie wiem jaki moj maluch ma materac i chyba musze go sprawdzic, chociaz jak kiedys sie dowiedzialam o tych robaczkach to sprawdzalam czy nic tam nie ma,ale teraz tak sobie mysle ze moze nidokladnie spawdzilam omg :/ a moj malzenski jest dosyc nowy, wiec nie mam obaw, jedynie maly raz ulał na niego
 
Dziewczynki super zakupy :)

Annie- ta wanienka była moją faworytą też na białym stelażu z grafitem, cudna jest! ten Stokke co kupiłam nie jest taki ładny :( no ale się składa...

Oj co do higieny to ja mam świra materace króre namy raz pół roku mają prane pokrowce, oprócz tego mamy nakładkę na materac krórą piorę w 90 stopniach raz ba miesiąc no i są raz w tygodniu trzepane Rainbowem. A wszystko po tym co kiedyś zobaczyłam wyssane z materaca u znajomej...
 
reklama
a z moich zakupów nici, mam ubranka po swoim i od dwóch siostr, wiec kaszana, nie ma sensu kupowac, a myslalam ze beda sukienusie ;)
 
Do góry