reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zachcianki ciążowe

ja mam odrzut od mięsa, ale nie taki, że jak zjem, to się porzygam, po prostu nie mam ochoty, natomiast chodzą za mną mleczne produkty, sery, jogurty, lody no i oczywiście słodycze
 
reklama
Niuniunia20 , nie jestes sama, ja procz lodów to nic :)

Gola84 Gyrosa to ja w bułce co drugi dzien mam smaka zjesc :-) Jakbym wiedziała wczesniej to bym ci wczoraj zostawiła troche :p
 
Ja teraz jedyne co zjem po czym się dobrze czuje to truskawki z makaronem.
Muszę płatki sobie kupić i jeść z mlekiem jak jestem głodna i nie mam na nic chęci
 
Ja mogę jeść bez końca: chrupki orzechowe, McChicken ze złotego M, popcorn i ogólnie dużo słonego ;) Nie jest to zbyt zdrowe, bo słone zatrzymuje wodę w organizmie ale staram się pić dużo i mam nadzieję, że nie wyjdzie mi to na złe.
 
ja od początku ciązy wcinam wszystko co słodkie na czele z czekoladą i lodami a ma być synek:-)
 
Ja od poczatku mam apetyt za trzech, jem wszystko ale przede wszystkim musi byc mieso, dzien bez miesa jest dniem straconym dla mnie, slodycze tez jadam ale chyba w mniejszej ilosci niz przed ciaza.
 
Angie a mnie jakoś nie ciągnie do mięsa a powinnam jeść bo mi anemia wyszła i przerzucam sie z kanapek z nuttela na kanapki z szynką:-)
 
Ja słodyczy po prostu nie trawię. Mam masę czekoladowych króliczków z Wielkanocy w lodówce i nie potrafię nic z tego ruszyć. Za to za kwaśne / słone dałabym się pokroić :))
 
Moglabym jesc na zmiane kanapki z Nutella i z dżemem - nic innego na śniadanie ;)
Smaczki miewam na obiad w postaci młodych ziemniakow z np dzis kapustką młodą, a czasem z kalafiorem itp. Mięsa nie trawie. Co najwyzej w postaci szynki do chleba. No i owocki sezonowe :D Dzis wcinam czeresnie i codziennie truskaweczki.


ponko ja mialam takie smaczki jak ty teraz w ciązy z Mackiem. Teraz ciągnie mnie na słodkie to mówią że na dziewczynkę :D
 
reklama
A ja jem wszystko:) juz przytyłam 8 kilo szok. A zachcianki co tydzien inne teraz jem od 5 dni jajka gotowane:) i serki homogenizowane na ktore nie mogłam nigdy wczesniej nawet patrzec:)
 
Do góry