reklama
Mnie co do karmienia najbardziej martwi brak czosnku i cebuli, bo nie wyobrażam sobie bez tego potraw no i sushi, ale to jak w ciąży. Na szczęście - jeśli dobrze pójdzie, mam zamiar karmić samą piersią tylko przez 6mcy więc mam nadzieję, że już za rok na sushi się wybiorę
Wracając do tematu zachciankowego wczoraj zjadłam brzoskwinie, a potem oczywiście moje chrupki... i brzuch mnie rozbolał. Czasem umiar to dobra rzecz.
Wracając do tematu zachciankowego wczoraj zjadłam brzoskwinie, a potem oczywiście moje chrupki... i brzuch mnie rozbolał. Czasem umiar to dobra rzecz.
I
inna_a
Gość
Ja też nie patrze na to co jem i czy potwierdza to płeć, bo to nie prawda, tak samo ponko dokładnie jak wypadające włosy i pryszcze to dziewczynka, a ja jakoś tak mam i będzie chłopiec, wszyscy myśleli, że będzie przez to, że będę mieć córke, a tu figa, synek i dobrze, bo z mężem chcieliśmy tak...
ponko z tym czosnkiem i cebulą, to też zależy od dziecka, miałam przykład na mojej sis. Z pierwszą córką jadła dosłownie wszystko, nie ograniczała się do gotowanej marchewki i piersi z kurczaka, karmiła cyckiem 10 mcy, małej zupełnie nic nie było, zero jakichkolwiek problemów. Natomiast z drugą córką już były schody, wysypki, problemy brzuszkowe i już musiała uważać a to co je, także może akurat Ci się trafi takie dziecko mniej wymagające ;-)
B
Bryszka
Gość
Ja właśnie poleciałam do sklepu po lody i śliweczki w czekoladzie
Na początku ciązy jadłam pomidory po 3-4 na raz i ogólnie na początku było bardziej na kwaśne teraz na słodkie ... ciekawe czy te przesądy sie sprawdzają... ja niemal pewna jestem że tam mieszka mały Aleksander ale zawsze marzyłam o Laurze jeszcze 11 dni i jak dobrze pójdzie to sie dowiemy ... nie mogę sie doczekać
Na początku ciązy jadłam pomidory po 3-4 na raz i ogólnie na początku było bardziej na kwaśne teraz na słodkie ... ciekawe czy te przesądy sie sprawdzają... ja niemal pewna jestem że tam mieszka mały Aleksander ale zawsze marzyłam o Laurze jeszcze 11 dni i jak dobrze pójdzie to sie dowiemy ... nie mogę sie doczekać
B
Bryszka
Gość
A też o tym myslałam w drodze do sklepu ale śiweczki wygrały... boję się że zaczne tyć choć to już prawie połowa ciązy a mi przybyło 3 kg....a ja mam dzisiaj zachciankę na delicje, zaraz pędzę do sklepu :-)
reklama
B
Bryszka
Gość
Ja się bardzo cieszę ja mam tylko 150 cm wzrostu jak mi przybędzie 10 kilo to będe sie turlać zamiast chodzić chyba hi hi hi
Podziel się: