reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wytwory, wyroby- te pisarskie, szyciarskie... wszelakie:)

pisze chyba 5 raz tego posta...
mamy Nikon D5100

aparat ponoć dobry ale nie miałam czasu (mamy go pół roku...) się nim 'pobawić', sprawdzić wszystkie możliwości, techniczna nie jestem (trzeba by było jeszcze instrukce poczytać...), a fotki uwielbiam pstrykać, mamy ich mnóstwo
 
Ostatnia edycja:
reklama
znalzłam jeszcze bardziej pocieszający cytat dla siebie
The camera for an artist is just another tool. It is no more mechanical than a violin if you analyze it. Beyond the rudiments, it is up to the artist to create art, not the camera. Brett Weston
I tak właśnie czytam na forach, zeby najpierw iosiągnąć perfekcję w kompakcie. moze jeszcze poczekam z tą lustrzanką, bo też nie jestem 'techniczna' , raczej artystyczna:-p Spróbuję dojść do maksimum możliwości mojego i potem będę myśleć co dalej...
 
no właśnie, pobawić się na manualu- ostatnio to robię właśnie ,ale najlepsze foty wychodzą na auto póki co. inna sprawa, że fotografując dzieci liczy się refleks, szybkość, nie ma czasu na ustawianie czegokolwiek i potem- jak Martadelka- widzę, że kwiat nie powinien stać tam gdzie stoi czy też ujęcie mogłoby być z innej perspektywy, ale poki co po prostu cykam i nie myślę. Ustawiać w aparacie teżza bardzo nie ustawiam ( za to kombinuję fotografując obiekty ). Dzieci są takie spontaniczne i takie RUCHLIWE:tak::-D Myślę, że wszystko przyjdzie z czasem, trzeba ćwiczyć i tyle.
 
Aestima nie przejmuj sie, wszystko przyjdzie z czasem :tak: ja cykam sporo i duzo odrzicam po przegraniu na komputer, A. jest juz na takim etapie, ze zanim zrobi zdjecie, wie jak ono bedzie wygladac-kompozycja itd. On cyka malo, ale 80% z nich jest super. Tylko, ze on po kilku roznych kursach jest. Zabawa z manualem to podstawa, wiec trenuj i w koncu zalapiesz co jak i dlaczego. A pozniej sprzet-aparat, obiektywy itd
 
Aestima a sprawdź w aparacie swoim czy masz taki program manualny, że jakoś jednak doświetla zdjęcie (czyli problem ruchliwości dzieci jest rozwiązany), ale jednak nie jest to auto. Osobiście nie znoszę wbudowanej lampy w aparacie, lepsze efekty są z dopinaną osobną, ale taką, że możesz nią manewrować by doświetlenie nie było centralne, a np. boczne.


Moon - całe święta o Tobie myślałam - że dawno nie zaglądałaś
 
Dziewczyny, nie piszcie tak o tych zdjęciach, bo ja mam mini idiota.... Jeszcze zamiast kamery na aparat wydam.... :baffled:Inna sprawa, że ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy :sorry2:
 
Aestima nie przejmuj sie, wszystko przyjdzie z czasem :tak: ja cykam sporo i duzo odrzicam po przegraniu na komputer, A. jest juz na takim etapie, ze zanim zrobi zdjecie, wie jak ono bedzie wygladac-kompozycja itd. On cyka malo, ale 80% z nich jest super. Tylko, ze on po kilku roznych kursach jest. Zabawa z manualem to podstawa, wiec trenuj i w koncu zalapiesz co jak i dlaczego. A pozniej sprzet-aparat, obiektywy itd
robię podobnie, choć M twierdzi, że mam oko do zdjęć...:sorry2::-p
 
Andariel, proza zycia codziennego mnie pochlonela:-( zle mi z tym, podczytuje Was czasem, ale ciezko sie wbic na glowny, czasem cos w tematycznych skrobne. Fajne, ze Wam sie powoli zycie uklada w rodzinnych stronach.NiL juz sie zaaklimatyzowaly?

martadelko :-D ja nie mam takiego zaciecia jak A. , u niego wszystko przemyslane. Ale czasrm cos ajnego mi wyjdzie sposrod setki zdjec;-)

forever aparatem tez mozna nagrywac;-P Ostatnio nagralam Maje-wstyd sie przyznac- z pelnym pampkiem idaca...ale to bezcenne bedzir za kilka lat. Kupa zaczela jrj przeszkadzac i ledwo z nia isc potrafi a wyglada jak pokraka. No i od piatku czasem siku zaeola i rzezywiscie zrobi :szok:
 
reklama
Do góry