bra ja również rozumiem Twoje zdenerwowanie. Nie ma co pocieszac i tłumaczyć, trzeba jechać do szpitala,a tam na pewno o waszą dwójeczką dobrze zadbają. Lekarze nie sa nieomylni czego i ja parokrotnie podczas ciąży doświadczyłam. Życzę zdrówka i szczęśliwego zakończenia.
Ja chciałam się pochwalić ostatnią wizyta na USG 3/4d. Według jednej propozycji zapisałam się do Boramed w Warszawie. Badanie przeprowadził dr Issat.Wszystkie parametry dzidziusia są jak najbardziej prawidłowe. Ku mojemu i mojego męża zdziwieniu lekarz oznajmił że będziemy mieli hamburgerka
czyt. córeńkę!!! Nasz synek stracił siurka... Powiem w 100% szczerze że przezyliśmy szok do potęgi n!!!Nadal to do nas nie dociera ponieważ psychicznie tak się nastawiliśmy na chłopca, do brzucha mówiliśmy po imieniu, ze teraz cieżko sie nam otrząsnąć.
Wczoraj bylismy na USG u mojego lekarza prowadzącego który potwierdził że to Niunia, a poprzedni błąd wytłumaczył jako "zaplątana pępowina..".... Poza tym dzidzia rozwija się na medal.
Przedstawiam więc Wam moją córunię:

Ja chciałam się pochwalić ostatnią wizyta na USG 3/4d. Według jednej propozycji zapisałam się do Boramed w Warszawie. Badanie przeprowadził dr Issat.Wszystkie parametry dzidziusia są jak najbardziej prawidłowe. Ku mojemu i mojego męża zdziwieniu lekarz oznajmił że będziemy mieli hamburgerka
Wczoraj bylismy na USG u mojego lekarza prowadzącego który potwierdził że to Niunia, a poprzedni błąd wytłumaczył jako "zaplątana pępowina..".... Poza tym dzidzia rozwija się na medal.
Przedstawiam więc Wam moją córunię:

