reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

czesc dziewczyny :)

byłam dziś u lekarza stwierdził że szyjka się skruciła ok 1cm jest..i że chciałby żebym ze 3 tyg jeszcze ponosiła ale wydaje mu się ze to się szybciej może zacząć i urodzę niedługo ponieważ te skurcze które miałam kilka razy w nocy doprowadziły do skracania szyjki.
Zrobił mi też posiew na gbs czyli tego nieszczęsnego paciorkowca którego i tak wiem ze mam..no i dostałam też globulki na grzybicę macmirorr ..może uda się ją wyleczyć przed porodem :)
Miałam też fajną sytuację u położnej jak chciała sprawdzić tętno małemu i przyłożyła ten aparat od ktg do brzucha to on zaczął ją odpychać nóżką :)))
A w poniedziałek mam już ostatnie usg żeby sprawdzić ile mały waży..już nie mogę się doczekac kiedy znów go zobaczę..uwielbiam jeździć na usg.

pozdrawiam was wszystkie :*
 
reklama
nimfii, onanana czekam na wieści z wizyt!!!

Julianna to widzę, ze wszystko mamy podobnie: łożysko też III stopnia, wód mało (w szpitalu najpierw miałam AFI 5, potem 7) i chęć wykurzenia dzidziolka jak najszybciej:-) Super, ze z synusiem dobrze! Mam nadzieje,z ę zacznie współpracować.

nimfii wiesz co, a ja tak sobie myślę, ze wolałabym u gina usłyszeć, ze mam 6 cm rozwarcia i mam jechać do szpitala nie mając żadnych objawów niz się tak meczyć tyle czasu z wszelkimi objawami, a i tak pewnie jutro usłyszę, ze jeszcze czas:baffled:
 
hej maminki:-) My już po wizycie:-) A więc.... nic się nie dzieje.. Gin stwierdził że brzuch mam super nisko ale po badaniu okazało się że Majeczka wcale się nie pcha na drugą stronę... Szyjka pięknie trzyma, nie wiem ile ma cm, bo mój gin nigdy nie mówi, infekcji nie ma (co mnie bardzo cieszy), wód dużo, więc nic tylko sie cieszyć, ale ja to bym się chciała rozpakowywać powoli:tak: Chociaż gin powiedział że teraz to już może się zacząć w każdej chwili;-)
Malutka waży ok 3000-3100, więc są duże szanse że nie będzie tak wielka jak się obawiałam (ja i mój D. ważyliśmy przy porodzie 4 kg:szok:)...
 
Malutka waży ok 3000-3100, więc są duże szanse że nie będzie tak wielka jak się obawiałam (ja i mój D. ważyliśmy przy porodzie 4 kg:szok:)...
Waga urodzeniowa 4kg to teraz norma (tak usłyszałam od mojego lekarza), uznaje się że jest duże dziecko dopiero powyżej 4400.
Ale fajnie, że po wizycie wszystko ok :).
 
onanana super wiesci,najwazniejsze ze u waszej niuni wszystko w porzadku a wagowo i tak super sobie wazy :-) a szyjka sie nie przejmuj bo dzisiaj twarda i dluga a jutro moze sie jej juz odwidzi i sie moze wszystko zaczac,na szyjke nie ma raczej zadnej reguly ona robi co chce i kiedy chce :-D:-D:-D
 
betunia widze ze kolejna szyjka mięknie ;-) Zycze abys wytrwala w dwupaku tak dlugo jak to mozliwe :tak: A i moj synek nie lubi badania typu KTG przez lekarza :tak: Wierci sie skacze, odpycha :-) Przy USG robil tak samo :sorry2:




margana ja ciebie dobrze rozumiem, bo i mnie te skurcze mecza coraz bardziej. te co mialam w nocy z wtorku na srode to prawie mnie o placz przyprawily :dry: No i tak jak juz kiedys pisalam wollabym poczuc skurcze dopiero jak zacznie sie porod wlasciwy :tak:



onanana dobre wiesci po wizycie :-)




A teraz co u Nas....
Najwyrazniej wyżej wspomnniane skurcze nocne (wtorek-środa) doprowadziły do miękniecia szyjki :sorry2: Mam rozwarcie na szerokosc palca, czyli... Zgadzaloby sie to z tymi mocniejszymy skurczami jakie ostatnio czulam, a dodatkowo od kilku dni sporo galaretowatej wydzieliny na bieliznie, wiec to moze wlasnie czop puszczal.
Tak czy inaczej, jakby nie to o czym wczoraj pisala Madzia i inne dziewczyny, ze przy kolejnej ciazy to mozna chodzic z takim rozwarciem kilka dni, albo i miesiac, to bym pewnie tam spanikowala i z fotela spadla, albo zaczela rodzic z wrazenia :sorry2:
Bo jak uslyszalam, ze moze sie porod zaczac kazdego dnia to mi cisnienie skoczylo od razu. No wiec w zwiazku z powyższym mam przedłużyć branie magnezu jeszcze o tydzien, żeby nie kusić losu i ten tydzien pochodzic w dwupaku :tak::rofl2: Za tydzien kolejna wizyta wiec dowiem sie jak sie szyjka trzyma.
Synek ciśnie sie na ten świat z tego co widze. Spieszy cie bardziej niż Maciek. Głowe ma wysoko w kanale rodnym, ale codziennie naciska bardzo mocno na dół. A jak dojdzie do tego skurcz to sie ruszyc nie moge. Tak czy inaczej sa to skurcze nieregularne a wiec przepowiadajace.

Aha! Dowiedzialam sie jeszcze od gina jednej waznej rzeczy....
Zalecil mi jechac na IP jakby skurcze byly co 7 min - nie czekac na czestsze skurcze co 5min. Wg niego u wielorodki poród moze minac szybciutko i lepiej sie nie spoźnic :sorry2:


No i dostalam zaproszenie od niego do szpitala w ktorym pracuje na jakuzzi :-D:-D:-D
a tak na serio uznal ze po renoncie ten szpital (Narutowicz w Krakowie) jest najlepiej wyposazona porodówką może i nawet w calej Polsce :sorry2: Sale porodowe wszystkie do porodu rodzinnego i wyposazone w jakuzzi, a wiec jak ktos marzy o porodach wodnych to byloby marzenie ;-) Siedziec w cieplej wodze z babelkami, zamiast lezeć plackiem na łóżku i zwijac sie od bolu porodowych - to kuszace :tak:
Minus taki, ze szpital kawalek drogi odemnie, a wybralam inny, ktory mam blizej.
 
reklama
Nimfii hmm najważniejsze że u Małego wszystko dobrze!! Wiesz... poród może się zacząć u każdej z nas w każdej chwili- jesteśmy już na tym etapie:-) Dobrze , że byłaś w jakiś sposób przygotowana na takie wieści dzięki Majuśce i Madzi:tak:
 
Do góry