reklama
AniaSm
Fanka BB :)
winki , anek gratuluje udanych wizyt
AniaSm
Fanka BB :)
margana na pewno wszystko będzie dobrze ale &&&& zaciśnięte
angie80 współczuje bólu pleców ,mnie tak wczoraj bolały że nie wiedziałam co ze sobą zrobić za to dzisiaj moja niunia postanowiła mi podokuczać i cały czas się wyciąga czyli rozpycha mi brzuch raz z prawej a raz z lewej strony
angie80 współczuje bólu pleców ,mnie tak wczoraj bolały że nie wiedziałam co ze sobą zrobić za to dzisiaj moja niunia postanowiła mi podokuczać i cały czas się wyciąga czyli rozpycha mi brzuch raz z prawej a raz z lewej strony
u mnie twardnienia brzucha w normie, tzn jakoś 6-7 dziennie, ale zaczęły się silne bóle krzyża, 5-6 minut na nogach i ból taki, że ledwo chodzę :/ W dodatku dołącza do tego standardowo twardnienie brzuszka i kłucie w prawym boku. Tak więc mój TŻ przejął obowiązki w domu, a ja leże i spaceruje jedynie do wc i kuchni. I leżę, bo ani siedzenie, ani półleżenie na dłuższą metę nie wchodzi w rachubę Brzuszek od razu robi się twardy :/
Anek82
Fanka BB :)
Julianna trzymaj się, będzie dobrze, wiem z własnego doświadczenia - leżenie jest dokuczliwe, ale czyni cuda przy twardniejącym brzuszku.
Dziewczyny jutro mam wizytę, poprosze o kciukasy! Coś się dzisiaj kiepsko czuję. Poszliśmy do sklepu i ledwo doszłam do auta tak mnie wszystko bolała i brzuszek znowu był dziwnie napiety
Kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&& będzie dobrze. Czekam na wieści
angie80 współczuje bólu pleców ,mnie tak wczoraj bolały że nie wiedziałam co ze sobą zrobić za to dzisiaj moja niunia postanowiła mi podokuczać i cały czas się wyciąga czyli rozpycha mi brzuch raz z prawej a raz z lewej strony
Mnie też wczoraj tak bolały, że w ciągu dnia do łazienki nie mogłam dojść, a wieczorem nie mogłam zasnąć :-( Dziś jest lepiej.
u mnie twardnienia brzucha w normie, tzn jakoś 6-7 dziennie, ale zaczęły się silne bóle krzyża, 5-6 minut na nogach i ból taki, że ledwo chodzę :/ W dodatku dołącza do tego standardowo twardnienie brzuszka i kłucie w prawym boku. Tak więc mój TŻ przejął obowiązki w domu, a ja leże i spaceruje jedynie do wc i kuchni. I leżę, bo ani siedzenie, ani półleżenie na dłuższą metę nie wchodzi w rachubę Brzuszek od razu robi się twardy :/
Leż i odpoczywaj, wszystko będzie dobrze.
Mi moja mała dziś daje mało znać o sobie, mam nadzieję że po porostu jest zmęczona, bo miałyśmy aktywny dzionek:-(
Mój synuś też dziś spokojniejszy, a wczoraj brzuch non stop odskakiwał.
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: